DRAMAT Polki! Miała ŚMIERTELNĄ dawkę…

Patrycja Wyciszkiewicz to polska biegaczka, która w trakcie Mistrzostw Świata w lekkoatletyce biegła w sztafecie 4×400 metrów razem z pozostałymi Polkami. Ten moment pozostanie na zawsze w pamięci! Nasze utalentowane sportsmenki zdobyły srebrny medal.

Bardzo udanie dla nas zakończyły się lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Katarze. W trakcie ostatniego dnia polskie biegaczki zdobyły srebro w sztafecie 4×400 m. Panie pobiły rekord Polski, kończąc sztafetę z wynikiem 3.21,89.

Oto Polki, który wzięły udział w sztafecie żeńskiej: Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic.

Złoty medal powędrował do Amerykanek, które ukończyły bieg z wynikiem 3.18,92, zaś brązowy do Jamajek. Ich czas to 3.22,37.

Dla laika taka dawka może okazać się śmiertelna!

Niedługo po powrocie do Polski jedna z biegaczek, Patrycja Wyciszkiewicz  została zapytana o kulisy przygotowań do startu w Mistrzostwach. Okazuje się, że ilość kwasu mlekowego, który występuje w organizmach biegaczy może okazać się śmiertelna dla „zwykłego” człowieka. 

400 metrów to dystans, w którym musimy przyzwyczaić się do pracy beztlenowej. W pewnym momencie mięśnie zalewane są przez kwas mlekowy i my nie dość, że musimy to wytrzymać, to jeszcze dokończyć odcinek – przyznała w rozmowie z dziennikarzem Kamilem Kołsutem Patrycja Wyciszkiewicz.

Te wyniki, które macie zakwaszenia, to jest coś co normalnego człowieka bez przygotowania mogłyby zabić? – pytał zaciekawiony prezenter.

Zdarzało się, że „zakwaszarka” pokazywała mi poziom dwudziestu milimoli na litr. A dla zwykłego człowieka siedem to dawka śmiertelna – tłumaczyła Wyciszkiewicz. 

Zdjęcie: Youtube

Zobacz też: Uczestnik „Milionerów” był w szoku! Hubert Urbański zapytał go o…

 

Komentarze