Nocna AFERA Martyniuka! „Rzucał pieniędzmi w barmana, a później na ludzi na leżakach zaczął…”

Nocna afera syna Zenka Martyniuka. Wyrzucono go ze sklepu z odzieżą.

To żadna tajemnica – Daniel Martyniuk jest zdecydowanie jedną z „najbarwniejszych” postaci polskiego show biznesu. Syn Zenka znany jest ze swojego niecodziennego stylu bycia. Niedawno Daniel Martyniuk po opuszczeniu aresztu miał zaszyć się w puszczy Białowieskiej. Jednak młody Martyniuk szybko zmienił swoje zdanie.

Wobec odzyskanej wolności Daniel Martyniuk zdecydował się na wycieczkę po stolicy. Syn króla disco polo udał się do wielu modnych miejsc, co relacjonował w mediach społecznościowych. Niestety Martyniuka szybko wyproszono ze sklepu z odzieżą streetwearową Grail Point, a poźniej z newonce.baru. Te wydarzenia mocno zirytowały Daniela, zaczął…

-Takie mam pytanie do newonce.radio i do tego całego Grail Pointa, za co mnie wygoniliście w ogóle z tej waszej miejscówki całej? Bo co, bo nie jestem, nie wiem… Jesteście idiotami, dla mnie jesteście frajerami i tylko tyle, nara, k*, chłopy – mówił na swojej relacji na Instagramie Daniel Martyniuk.

CEO newonce.media, Michał Michalski, potwierdza – syna króla disco polo rzeczywiście wyproszono z lokalu ze względu na „prymitywne” zachowanie.

-Potwierdzam, że wczoraj, około godziny 21, p. Daniel Martyniuk został wyproszony z ogródka newonce.baru. Ochrona musiała interweniować, gdyż wspomniany jegomość obrażał barmana, rzucał w niego monetami (niestety, w kwocie niewystarczającej do zakupu pożądanego produktu), a także przewracał się na gości siedzących na leżakach. Nie muszę dodawać, że tego rodzaju prymitywne zachowania są w naszym barze (jak pewnie w każdym innym cywilizowanym miejscu) absolutnie nieakceptowalne – mówi serwisowi Pudelek.pl prezes newonce.media.

Komentarze