Oni WIDZIELI jak zachowywał się Starak! Mieszkańcy Mazur przestali milczeć!

Mieszkańcy Mazur ujawnili prawdę o Piotrze Woźniaku Staraku! 

Piotr Woźniak Starak, ceniony producent filmowy zmarł 18 sierpnia br. na jeziorze Kisajno. Niestety dziedzic fortuny rodziny Staraków w nocy wypadł z motorówki. Podróżował nią z 27-latką z Łodzi. Wykonując gwałtowny manewr para wypadła z łódki. Dziewczyna dopłynęła do brzegu. Woźniak-Starak nie miał tyle szczęścia. Teraz mieszkańcy Mazur przerwali milczenie na temat miliardera!

Piotr Woźniak Starak znany był jako producent filmów oraz reklam. Jednym z głośniejszych tytułów byl film „Bogowie”, który odniósł ogromny sukces. Na jego pogrzebie pojawiła się cała śmietanka świata mediów i biznesu. Teraz milczeć przestali jednak mieszkańcy Mazur. Ujawnili prawdę o Woźniaku-Staraku. Jak mówi nasz rozmówca miliarder nie stronił od…

-On nie stronił od dobrej zabawy. Jednak nie obnosił się ze swoim bogactwem, chociaż mógłby kupić nas wszystkich. Był w porządku. Bawić jednak też się umiał. Nie był jednak typ imprezowicza, który lata po klubach. Raczej jeśli już, to naprawdę dobrą zabawę organizował w swojej posiadłości. Poza tym był dobrze wychowany, dość stonowany. Miły i sympatyczny człowiek. Bardzo nam go szkoda – mówi nasze źródło.

– Bardzo miły człowiek. Zawsze mówił „proszę”, „dziękuję”. Prawdziwy mężczyzna z klasą. Będzie nam go brakowało – mówi mieszkanka Mazur.

Piotr Woźniak Starak był pasierbem jednego z najbogatszych Polaków – Jerzego Staraka. Najprawdopodobniej odziedziczyłby Polpharmę. Mimo to nie chciał być dzieckiem bogatych rodziców. Miał własną firmę i samemu potrafił zarobić miliony. Mimo to nie zachłysnął się pieniędzmi. „Żył szybko, korzystał z życia, ale miał do wszystkich szacunek. „ – dodaje nasze źródło.

Komentarze