PODWYŻKA cen warzyw i owoców! Tak drogo nie było od 50 lat.

drogo

Według prognoz ceny warzyw i owoców poszybują w górę. Eksperci alarmują, że tak drogo nie było od 50 lat.

Według oszacować ekspertów ceny warzyw i owoców poszybują znacząco w górę. Powodem tego jest susza. Specjaliści alarmują, że tak źle jak teraz nie było od 50 lat. Obecnie poziom wody w rzekach jest bardzo niski, wysycha też Biebrzański Park Narodowy. Należy się więc liczyć z tym, że ceny warzyw i owoców skutecznie wyczyszczą nasze portfele. Potwierdzają to osoby na co dzień zajmujące się tematyką rolniczą.

 

ZOBACZ TAKŻE: Emerytury i renty w górę! Dużo wyższe niż zakładano?!

 

– Czy istnieje ryzyko, że w tym roku zapłacimy krocie za owoce i warzywa? To nie jest ryzyko, to jest pewność! W ostatnich latach obserwujemy coraz większą suszę, co oczywiście przekłada się na ceny płodów rolnych – powiedział Bartłomiej Witas, pracownik Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Tarnowie w rozmowie z Eską.

 

Z szacunków wynika, że susza spowoduje zniknięcie wielu gatunków roślin i zwierząt, znikną także rozlewiska. Przyczynia się to do prawdziwej degradacji naszej przyrody. Znikają gatunki zależne od wody, a także od siedlisk bagiennych.

 

ZOBACZ TAKŻE: Romans Zenka Martyniuka w końcu ujrzał światło dzienne! Gwiazdor jednocześnie miał…

 

Co można zrobić w celu przeciwdziałania suszy?

Z suszą należy walczyć i przeznaczyć ten cel konkretne pieniądze. Bardzo ważna jest budowa zbiorników retencyjnych, a także rowów nawadniających. Wydatki szacowane są na 14 mld zł. Sytuacja jest wyjątkowo poważna. Na jednego Polaka przypada 1,5 tys. m3 wody na rok. Według Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie susza 2020 r. jest pewna. Dane wskazują na bardzo intensywną suszę atmosferyczną i rolniczą. W styczniu 2020 roku wilgotność gleby była niska (poniżej 40%), a miejscowo nawet 35%. To efekt braku opadów, bezśnieżnej suchej i ciepłej zimy. Najgorzej wygląda sytuacja na obszarze Kujaw, w województwach zachodniopomorskim, pomorskim, wielkopolskim, warmińsko-mazurskim oraz na połowie obszaru regionu łódzkiego.

 

fot. pixabay

Komentarze