Rekord zakażeń w Polsce. Szef GiS : „ Mamy stosunkowo mały przyrost zachorowań”

Koronawirus w Polsce. Jest rekord zakażeń. Odnotowano aż 615 przypadków.

Koronawirus w Polsce. Mamy nowy rekord zakażeń. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 615 przypadkach zarażenia Covid-19. Wcześniej szef Głównego Inspektoratu Saintarnego przyznał, że „mamy stosunkowo mały przyrost zachorowań”. – Do tej pory przeszliśmy przez epidemię suchą stopą, choć jeszcze wiele przed nami – mówił Pinkas.

Jarosław Pinkas gościł na antenie TVN24. Szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego został zapytany o aktualną sytuację związaną z trwającą epidemią koronawirusa.

– Mamy stosunkowo mały przyrost zachorowań. Zapadalność jest na poziomie średniej europejskiej. Wiele innych krajów ma istotnie większą, kilkukrotnie większą zapadalność – powiedział Pinkas.

Jak dodał szef GiS nie potrafi odpowiedzieć co wydarzy się dalej. Podkreślił jednak, że postępując racjonalnie, uda się utrzymać stabilną sytuację.

– Nie umiem powiedzieć, co będzie dalej. To zależy oczywiście od naszych zachowań. Jesteśmy już coraz bardziej globalną wioską, wróciliśmy do podróży, są wakacje. Ale myślę, że jeżeli będziemy tak racjonalni, jak byliśmy do tej pory, przynajmniej do maja, to będziemy mieli stabilną sytuację, nauczymy się żyć z tym wirusem – wyznał.

Czy wobec czwartkowego rekordu zakażeń, szef GIS wycofał się ze słów o małym przyroście? Wirtualnej Polsce na to pytanie odpowiedział rzecznik GIS Jan Bondar.

– Mówiąc o tym, że mamy stosunkowo mały przyrost zachorowań, chodziło o średnią w stosunku do krajów europejskich. W momencie, w którym szef GIS w był w studiu, zapadalność, mierzona w ciągu ostatnich 14 dni wynosiła 13,6 i była średnią europejską – powiedział serwisowi WP.pl Bondar.

 

Komentarze