Robert Lewandowski został ARESZTOWANY!

robert-lewandowski-idol-aresztowany

Nieprawdopodobna wiadomość dotycząca kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego! Robert Lewandowski najpopularniejszy polski piłkarz, idol wielu kibiców, nie tylko Bayernu Monachium, czy reprezentacji Polski został aresztowany. Fani są w szoku. 

robert-lewandowski-idol-aresztowany
Robert Lewandowski przygodę z piłką zaczął w Varsovii i dotarł na szczyt.
Fot. archiwum

Kapitan reprezentacji Polski, jeden z najaktywniejszych polskich piłkarzy w Social mediach wraz z żoną Anną Lewandowską tworzą bardzo udane i niezwykle rozpoznawalne małżeństwo. Narodziny ich córki Klary okrzyknięto wręcz mianem „Royal Baby”. Lewandowski może pochwalić się wieloma sukcesami w Bundeslidze, jak np. trzykrotna korona króla strzelców, czy liczne Puchary Niemiec.

Tymczasem okazało się, że Robert Lewandowski został aresztowany. Wszystko przez jego zachowanie względem…

Robert Lewandowski został aresztowany

Robert Lewandowski, idol wielu kibiców, trafił na tzw. dołek – wszystko przez jego zachowanie względem policyjnego radiowozu. Lewandowski wraz z kolegami obrzucił radiowóz jogurtami. Wszystko to mając zaledwie dziesięć lat.

Całe szczęście ta sytuacja dała wybitnemu polskiemu piłkarzowi do myślenia. Gwiazda Bundesligi rozpoczynała karierę w Varsovii. Ówczesny kierownik zespołu Ryszard Zawiślak mówi, że Lewy od razu zapowiadał się na wielką gwiazdę futbolu. W Varsovii przebierał się w baraku, a później pędził po piachu i w tumanach kurzu cieszył się z kolejnych goli. Nie był jednak aniołkiem…

robert-lewandowski-idol-aresztowany
Robert Lewandowski z czasów gry w Varsovii. Na takim boisku zaczynał karierę.
Fot. Archiwum prywatne/Archiwa Varsovii

Idol sprawiał problemy wychowawcze

To było na obozie w Sochocinie pod Płońskiem w 1998 roku. Chłopcy poszli na wieczorek zapoznawczy ze starszymi zawodniczkami z Varsovii. Ale dziewczyny im się chyba nie spodobały, bo chłopaki zamiast je podrywać… obrzucili jogurtami policyjny radiowóz, który przyjechał skontrolować imprezę – opowiedział Zawiślak na łamach  „Super Expressu”.

Ryszard Zawiślak nie ukrywa, że to m.in. przez niego Lewandowski trafił na dołek:

Byliśmy z trenerem Sikorskim bardzo źli, dlatego chcąc ich ukarać, kazaliśmy ich wszystkich zamknąć w areszcie! Tak dla nauczki. Chłopcy spędzili na dołku tylko pół godziny. Tyle wystarczyło. Porządnie się wystraszyli. Przeprosili komendanta, a później szorowali radiowóz.

Tak oto 10-latek trafił za kratki. Jak się jednak okazało, być może tamtejszy „zimny prysznic” wpłynął na dalsze postępowanie Lewego i dzięki temu nie popełnił już więcej błędów grożących konfliktem z prawem.

Zobacz także:

https://wyborcza24.pl/szejk-kazal-mi-lezec-na-plecach-i-czyli-polka-w-dubaju/

Komentarze