Ścielenie łóżka od razu po przebudzeniu nie zawsze jest dobre! W ten sposób możesz…

Łóżko jest sercem sypialni. Musi być wygodne, ciepłe i solidne. Do tego miękkie poduszki, puszysta kołdra i poszewki w pięknych wzorach. Właśnie tak wygląda jedno z tych „wymarzonych” łóżek. Z pewnością dobra pościel i odpowiedni materac pomogą przesypiać całą noc. Jest jednak pewien zwyczaj, który może Cię sporo kosztować. Często poświęcasz na niego czas rano chcąc, żeby było czysto i estetycznie. Po jakimś czasie może się jednak okazać, że z pozoru pożyteczne zajęcie spowodowało wizytę niechcianych gości w Twoim łóżku. Jeśli chcesz tego uniknąć, to od czasu do czasu odpuść sobie poranne ścielenie łoża. Będziesz w szoku gdy dowiesz się, co łączy estetycznie uklepane łoże z roztoczami.

Cały ten proces warto przeanalizować od początku do końca. Gdy rano budzisz się i wstajesz, to Twoja pościel nadal jest ciepła i delikatnie wilgotna. Wówczas szybko zeskakujesz z łóżka i zaczynasz misternie układać poszczególne elementy. W ten sposób po chwili wszystko jest poukładane, wyrównane i wręcz uklepane do powierzchni materaca. Razem z tą wilgocią, która wytworzyła się jeszcze podczas snu. Dlatego też warto czasami zostawić kołdry i poduszki w nieładzie, aby miały czas na ostygnięcie i odparowanie. W przeciwnym razie nasze łóżko może stać się pożądanym obiektem dla roztoczy. Ciepło i wilgoć to dla nich najlepsze warunki do życia i rozmnażania. O ile sama obecność robaków jest obrzydliwa, to ich działalność może być szkodliwa dla zdrowia. 

Zachęcamy więc, abyście jutro nastawili budziki na pięć minut później i rozkoszowali się pięknym porankiem bez niezbyt przyjemnych obowiązków. 

Komentarze