SZOK w Lidze Mistrzów!

Ajax Amsterdam nie przestaje nas zadziwiać. Drużyna z Holandii pokonała w pierwszym półfinałowym boju Tottenham Hotspur 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Donny van de Beek.

Zespół ze stolicy Holandii już przed meczem przeszedł do historii, Jest pierwszym zespołem, który awansował do półfinału najlepszych rozgrywek w Europie, po tym jak musiał przejść trzy rundy eliminacyjne. Do tej pory rozegrali rekordowe 16 spotkań.
Nikt nie spodziewał się takiego półfinału. W meczach ćwierćfinałowych Ajax pokonał faworyzowany Juventus Turyn, a Tottenham nie dał szans Manchesterowi City.

Początek meczu zapowiadał, że będzie to spotkanie na dużej intensywności. Obie ekipy grały pomysłowo, lecz brakowało sytuacji bramkowych. W 15. minucie doskonałym podaniem do Donny’ego van de Beeka, popisał się Hakim Ziyech. Młody holender zachował zimną krew i strzałem w długi róg pokonał Hugo Llorisa. Sędzia tego spotkania Antonio Mateu Lahoz, wolał się upewnić, czy bramka została zdobyta prawidłowo. Skorzystał z VAR-u, po czym wskazał na środek boiska. Po tej bramce wydawało się, że Anglicy się przebudzą. Nic bardziej mylnego. Ajax w dalszym ciągu dyktował warunki gry. W 24. minucie spotkania oko w oko z bramkarzem ponownie znalazł się van de Beek, lecz tym razem lepszy okazał się być bramkarz Spurs.

W 39. minucie boisko musiał opuścić Jan Vertonghen, który zalał się się krwią, Początkowo Belg próbował wrócić na murwę, lecz po chwili nie był w stanie kontynuować gry. W pierwszej odsłonie spotkania londyńczyków było stać tylko na jeden groźny strzał. Toby Alderweilerd oddał strzał głową, Zabrakło naprawdę niewiele.
Przerwa w meczu wyraźnie podziałała na Tottenham. Podopieczni Maurico Pochettino wyszli na tą połowę bardzo zmotywowanie. Już w 50. minucie groźne strzały oddali Fernando Llorente oraz Dele Alli, ale skutecznie interweniował Andre Onana. Po trzech kwadransach gry z kontrą ruszył Ajax. Piękną solową akcją popisał się Noussair Mazraoui, który wyłożył piłkę Davidowi Neresowi, lecz Brazylijczyk trafił w słupek.

Końcówka należała do Tottenhamu, który wciąż próbował doprowadzić do wyrównania, lecz ich akcją brakowało strzałów. Amsterdamczycy wygrali pierwsze spotkanie, co stawia ich w roli faworyta przed meczem rewanżowym, który odbędzie się w 8 maja w stolicy Holandii.

Tottenham Hotspur – Ajax Amsterdam 0:1 (0:1)
Bramka: Donny van de Beek (15)

Żółte kartki: Nicolas Tagliafico, Joel Veltman
Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)
Tottenham Hotspur: Hugo Lloris – Toby Alderweireld, Davinson Sanchez, Jan Vertonghen (39. Moussa Sissoko) – Christian Eriksen, Danny Rose (79. Ben Davies), Kieran Trippier (80. Juan Foyth), Victor Wanyama – Dele Alli, Fernando Llorente, Lucas Moura
Ajax Amsterdam: Andre Onana – Daley Blind, Matthijs de Ligt, Nicolas Tagliafico, Joel Veltman – Frenkie de Jong, Lasse Schoene (65. Noussair Mazraoui), Donny van de Beek – David Neres, Dusan Tadić, Hakim Ziyech (87. Klaas-Jan Huntelaar)

 

/Paweł Kopała 

Komentarze