Zbigniew Stonoga zatrzymany. Usłyszy prawie 200 zarzutów

Zbigniewa Stonogę zatrzymano dzisiaj podczas jazdy samochodem. Jest to drugie jego zatrzymanie w ciągu ostatniego miesiąca. Czym naraził się wymiarowi sprawiedliwości?

Zbigniew Stonoga jest kojarzony przede wszystkim ze swojej działalności internetowej. Poza tym jest biznesmenem i filantropem. Znany jest też ze swojego ciętego języka, który często prezentuje na łamach swoich mediów społecznościowych. Na oficjalnym profilu facebook’owym biznesmena możemy znaleźć informacje o sposobie zatrzymania i dalszych czynnościach podejmowanych przez policję. 

Czytaj także: Lokata bankowa? Zamiast zarabiać, tracisz pieniądze

Kolejne zatrzymanie Zbigniewa Stonogi – tym razem nie opuści aresztu za poręczeniem majątkowym?

Chciałbym Państwa poinformować, że do zatrzymania Zbigniewa Stonogi prawdopodobnie doszło na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kielce na S7 przez świętokrzyską policję. W tym czasie ekipa warszawskiej policji dokonała przeszukania mieszkania pana Stonogi. Było to kolejne naruszenie miru / prywatności całej rodziny – czytamy w oświadczeniu.

Zatrzymanie Zbigniewa Stonogi dotyczy sprawy Zbigniewa Ziobry, Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego w rządzie PiS. Konkretnie chodzi o kierowane pod jego adresem groźby karalne, które w internecie rozpowszechniał biznesmen. Dzisiejsze zarzuty dotyczą:

  • groźby pozbawienia życia bliskich Zbigniewa Ziobry, sformułowanych 15 października 2019 roku w Warszawie w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości; groźby te powtórzył później w materiale wideo wrzuconym udostępnionym przez niego w mediach społecznościowych;
  • przestępstwa rozpowszechniania fałszywych zdjęć i informacji mających zaszkodzić wizerunkowi najważniejszych osób w Prokuraturze (popełnione wspólnie i w porozumieniu z Piotrem K. pseudonim “Broda”);

Czytaj także: Raper stwierdził, że pożary w Australii to skutek… promowania LGBT i aborcji

Łącznie, w wyniku prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach postępowaniu, Zbigniew Stonoga usłyszy 188 zarzutów. Rzekome popełnione przez niego przestępstwa mają być związane z różnego rodzaju groźbami i zniewagami. Wśród pokrzywdzonych znajdują się m.in. prezydent Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński.

Warto wspomnieć, że sam zatrzymany od kilku lat narzeka na nagonkę, której jest ofiarą. Twierdzi, że służby państwowe niesłusznie go prześladują. Dowodem jego niewinności ma być około 200 umorzonych postępowań, w których był podejrzanym.

Komentarze