11-latka prawie utonęła w morzu! Opiekunowie kolonii wczasowej staną przed sądem?
Władysławowo było świadkiem dramatycznej akcji ratunkowej na plaży, która w piątek zakończyła się szczęśliwie, choć przyniosła chwile grozy i niepewności. Ratownicy zdołali uratować życie 11-letniej dziewczynce, która była uczestniczką kolonii wczasowej. Całe wydarzenie miało miejsce na kąpielisku strzeżonym, jednak nawet najlepsza ochrona nie zawsze jest w stanie zapobiec nieszczęśliwym wypadkom.
W piątkowe popołudnie na plaży we Władysławowie, przy wejściu nr 4, rozegrała się sytuacja, która wstrząsnęła miejscowymi oraz osobami przebywającymi na miejscu. Mimo że kąpielisko pilnowali ratownicy, grupa czterdziestu dzieci, uczestników kolonii z województwa łódzkiego, znalazła się w sytuacji zagrożenia. Czworo spośród nich – trzy dziewczynki i jeden chłopiec – znalazło się w wodzie w trudnej sytuacji. Ratownicy szybko zareagowali i wyciągnęli dzieci z wody.
Trzech z dzieci, w wieku 10-12 lat, było w dobrym stanie zdrowia, lecz jedna 11-letnia dziewczynka nie wykazywała oznak życia. To moment, który przeraża każdego rodzica i opiekuna. Ratownicy oraz przybyli na miejsce medycy natychmiast przystąpili do reanimacji dziewczynki. Długa walka o życie trwała około 30-40 minut, a w tym czasie serce i wysiłki ludzi na plaży łączyły się w jednym celu – uratować to dziecko.
Wreszcie nadeszła ulga – reanimacja przyniosła skutki. Dziewczynka odzyskała czynności życiowe. Ocalone dziecko przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) do szpitala w Gdańsku, gdzie otrzymało opiekę medyczną.
W trakcie tego dramatycznego wydarzenia, 12-letnia uczestniczka kolonii poczuła się również źle i wymagała natychmiastowej opieki medycznej. Została przetransportowana karetką do szpitala powiatowego w Pucku.
Policja, odpowiedzialna za wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia, prowadzi obecnie dochodzenie zgodnie z art. 160 Kodeksu Karnego, który dotyczy „narażenia człowieka na niebezpieczeństwo”. Śledczy sprawdzają, czy wszelkie standardy bezpieczeństwa były zachowane i czy ewentualne zaniedbania doprowadziły do tego dramatycznego incydentu.
To przypomina nam, jak cenna jest rola ratowników, opiekunów i służb medycznych na plażach, gdzie dzieci spędzają czas w letnich miesiącach. Choćby pilnowane kąpieliska nie są całkowitą gwarancją bezpieczeństwa, zawsze warto być czujnym i przestrzegać zasad, by zapewnić bezpieczeństwo najmłodszym.