14-latka rozpyliła gaz! Ewakuowano ponad 100 osób!
W nocy z wtorku na środę w miejscowości Huta Szklana, w województwie świętokrzyskim, doszło do dramatycznej sytuacji. 14-letnia uczennica wywołała chaos, rozpylając gaz pieprzowy w hotelu, co skutkowało ewakuacją ponad 100 osób.
Zdarzenie to miało miejsce tuż przed północą. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach otrzymał zgłoszenie o tym, że w miejscowym hotelu doszło do rozpylenia gazu pieprzowego. W tym czasie w hotelu przebywała grupa uczniów na szkolnej wycieczce. Sytuacja była niezwykle chaotyczna, a konieczność podjęcia działań ratunkowych była pilna.
Ewakuowano łącznie 122 osoby, z czego 109 to dzieci. Wśród ewakuowanych byli uczniowie i nauczyciele, którzy odczuwali negatywne skutki inhalacji gazu, takie jak łzawienie, kaszel i mdłości. Na szczęście, gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek był już przewietrzony, a specjalistyczne urządzenia nie wykazały obecności szkodliwych substancji. Jednak całe wydarzenie pozostawiło w pamięci wielu ludzi silne wrażenie i przerażenie.
Okazało się, że sprawcą tego zamieszania była 14-letnia uczennica biorąca udział w wycieczce. Dziewczyna, z nieodpowiedzialnością charakterystyczną dla swojego wieku, postanowiła sprawdzić, jak działa gaz pieprzowy. Miała go przy sobie, ponieważ koleżanka podarowała jej go „na wypadek jakiejś sytuacji zagrażającej jej bezpieczeństwu”. Nieoczekiwanie dla wszystkich, ta „sytuacja” właśnie nadeszła, chociaż nie w takim kontekście, jak sobie zapewne wyobrażała.
Załoga pogotowia ratunkowego, która przybyła na miejsce, przebadała czworo dzieci. Dwie z 11-letnich dziewcząt zostały przewiezione do szpitala w celu dokładniejszych badań, ale po ich zakończeniu zostały wypisane do domu, co stanowiło ulgę dla ich rodzin.
Nastolatką zajmie się teraz sąd rodzinny, który będzie musiał podjąć odpowiednie kroki w celu rozważenia sankcji wobec dziewczyny za jej nieodpowiedzialne i groźne zachowanie. To zdarzenie z pewnością będzie długo pamiętane zarówno przez uczestników wycieczki, jak i lokalne służby ratownicze, przypominając, jak niewłaściwe decyzje mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.