Taki wypadek zdarza się raz na 1,3 miliona przypadków! Wypadła za burtę statku wycieczkowego

Dziś przypominamy historię, o której było bardzo głośno w 2018 roku. W trakcie rejsu po Adriatyku, obywatelka Wielkiej Brytanii wypadła za burtę statku Norwegian Star. Po 10 godzinach od zdarzenia, kobieta została uratowana.

W trakcie odbywającego się rejsu statek wycieczkowy zmierzał do Wenecji z portu w Vargaroli w Chorwacji. W pewnym momencie stało się coś strasznego. Jedna z pasażerek siódmego pokładu wypadła za burtę. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tej sytuacji. Minęło wiele godzin, zanim kobieta otrzymała pomoc. W jaki sposób udało jej się przetrwać? W jaki sposób poradziła sobie z lodowatą wodą i chłodem? 

Okazuje się, że 46-letnia Brytyjka była wykwalifikowaną stewardessą. Przeszła wiele kursów i miała świadomość, jak należy zachowywać się w takiej sytuacji. Szansa na przeżycie po upadku z takiej wysokości jest naprawdę niewielka. Turystka może więc mówić o prawdziwym szczęściu. W jednym z wywiadów Kay Longstaff wspomniała, że starała się zachować spokój i śpiewała, aby się rozgrzać. Dodatkowo, pomogła jej świetna kondycja, która pozwalała jej utrzymać się na powierzchni wody. 

Jak mówią dane Międzynarodowego Związku Armatorów Wycieczkowych, taki wypadek zdarza się raz na 1,3 miliona pasażerów.

Mimo, że obsługa statku natychmiast powiadomiła kapitana statku o zdarzeniu, pomoc przyszła dopiero po 10 godzinach! Kay Longstaff została uratowana przez chorwackich ratowników. W chwili wyciągnięcia z wody kobieta była zszokowana, zziębnięta. Natychmiast przetransportowano ją do do szpitala w Puli.

Zdjęcie: Youtube

Zobacz też: Przerażający wypadek w centrum stolicy! Samolot spadł na tłum przechodniów!

Źródło: Wprost

Komentarze