Kim był człowiek, który zabił policjantów? Nowe ustalenia!

Nowe informacje o ataku nożownika we Francji! Na konferencji prasowej francuski prokurator ujawnił szokujące wyniki śledztwa. Mówi się, że 45-latek, który w czwartek zabił cztery osoby i ranił kilka innych w budynku paryskiej prefektury policji, na islam przeszedł 10 lat temu.

 

Mickael Harpon od 16 lat pracował w wywiadzie paryskiej policji jako informatyk. Cierpiał na utratę słuchu. Jak informują media, miał mieć dostęp do tajnych dokumentów i informacji. W prefekturze wiedziano podobno o jego przejściu na islam.

 

Prokurator ds. walki z terroryzmem, Jean-Francois Ricard, potwierdził to, o czym media spekulowały od dawna: Harpon na islam przeszedł 10 lat temu. Nie potwierdził jednak, czy za atakiem na policjantów kryje się motyw terrorystyczny. Oświadczył natomiast, że istnieje tu „kontekst ukrytej radykalizacji” oraz kontakty nożownika z ruchem salafickim.

 

Przypomnijmy: w czwartek wczesnym popołudniem na dziedziniec komendy policji położonej w śródmieściu Paryża wszedł uzbrojony mężczyzna. Śmiertelnie ranił trzech mężczyzn i jedną kobietę – pracowników komendy. Został zastrzelony przez policjanta.

 

Śledczy szukają w wątku dżihadystycznym przyczyn ataku na komendę. Wiadomo, ze sprawca wyrażał aprobatę np. dla ataku na redakcję Charliego Hebdo z 2015 r. Według śledczych wyrażał również niechęć do kontaktów z kobietami oraz zmienił sposób ubierania się. Jednakowo wiadomo, że „nie było żadnych znaków ostrzegawczych”, wykazujących jego związki z organizacjami terrorystycznymi.

 

W toku śledztwa przeszukano dom napastnika i zatrzymano jego żonę na 48 godzin. Najważniejszym wątkiem jest jednak możliwość przekazania organizacjom terrorystycznym przez nożownika tajnych informacji, do których sprawca miał dostęp. Miały one dotyczyć m.in. planowanych akcji wymierzonych przeciwko ruchom ekstremistycznym we Francji.

 

 

Oprac. Kamila Wolny

Foto: Facebook

Komentarze