4 tys. PENSJI minimalnej wcześniej? Minister odpowiada

Jak wynikało dotychczas z obietnic prezesa PiS, płaca minimalna ma wynieść 4 tysiące złotych. Nie wszyscy jednak popierają taki pomysł.

Płaca minimalna w tym roku znalazła się na poziomie 2250 złotych brutto. W przyszłym roku, zgodnie z zapowiedziami z września, ma ona wynieść 2600 złotych brutto. To zdecydowanie przekracza już oczekiwania przedsiębiorców i związkowców, którzy proponowali sumę w granicach 2387 złotych-2520 złotych brutto.

 

Jeszcze wyższa płaca minimalna miała być z końcem 2020 roku, kiedy wyniosłaby 3 tys. złotych brutto. Jarosław Kaczyński zapowiedział natomiast, że już w 2023 roku, czyli z końcem obecnej kadencji Sejmu, jej poziom osiągnie pułap 4 tys. złotych brutto.

 

Minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwigi Emilewicz jest temu definitywnie przeciwna i nie daje swojego przyzwolenia „prostemu podnoszeniu”.

Jak wynika z jej wypowiedzi płaca minimalna na poziomie 4 tys. złotych nie ma zgody w obozie rządzącym. Szefowa resortu przedsiębiorczości postawiła się planom lidera PiS.

„Zdecydowanie się nie podpisuję pod prostym i łatwym podnoszeniem płacy minimalnej” – oświadczyła Jadwiga Emilewicz.

 

Posłanka zaznacza, że najniższa ustawowa pensja Polaków jest zależna od wielu czynników, a nie tylko od politycznej woli rządzących.

Emilewicz wyraziła także wątpliwości, co do sytuacji przedsiębiorców, w szczególności tych najmniejszych – po sprawieniu, że płaca minimalna będzie sztucznie podnoszona na kolejne, coraz to wyższe poziomy.

 

ZOBACZ TEŻ:Syn Zenka Martyniuka TAK potraktował żonę! Wszyscy już wiedzą!

 

Wcześniej także Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki, powiedział, że nikt z jego obozu, który liczy 18 posłów w ramach PiS, nie zagłosuje za zniesieniem limitu 30-krotności składek na ZUS.

 

Źródło:biznesinfo/pixabay

Komentarze