SMUTNA wiadomość. Natalia SIWIEC już nie…
Natalia Siwiec była do tej pory znana z braku oporów przed pozowaniem do magazynów dla panów eksponując nagie ciało. Modelka postanowiła, że przestanie brać udział w rozbieranych sesjach. Natalia zdradziła , co przyczyniło się do tak radykalnej decyzji.
Natalia od czasu Euro 2012 odważnym krokiem wkroczyła do polskiego show-biznesu. Wielokrotnie pojawiała się w magazynach dla panów, prezentując wszystkie swoje kobiece wdzięki. Gwiazda ogłosiła oficjalnie, że nie planuje już brać udziału w rozbieranych sesjach zdjęciowych. Co jest powodem tak radykalnej zmiany u Natalii Siwiec?
ZOBACZ TAKŻE: Hanna Lis komentuje zdjęcie Tomasza Lisa! Takich słów NIKT się nie spodziewał!
Natalia zapytana w programie Natalii Hołowni ,,Gala studio” odpowiedziała co jest przyczyną jej decyzji.
,,No nie, nie rozebrałabym się już. To się zmienia absolutnie. Zmieniło mi się wiele poglądów, odkąd Mia przyszła na świat.” – powiedziała w programie Natalii Hołowni „Gala studio”.
Siwiec podkreśliła także, że nie wstydzi się swoich dotychczasowych sesji. Natalia przyznała też, że po urodzeniu dziecka dojrzała i stawia przed wszystkim na rozwój osobisty.
– ,,Myślę, że dla wielu mężczyzn jestem tylko ciałem. Przez to, że mam dziecko, mężczyźni inaczej na mnie patrzą. Nie mam na sobie tych facetów już. Czuję się komfortowo i lepiej. Dojrzałam. Bardzo dziękuję za to Mii, że się pojawiła. Ja mam wrażenie, że ona ocaliła moje życie. „– mówi Siwiec.
Ponadto Natalia w rozmowie z magazynem „Gala” wyznała, że przyjście na świat dziecka nie tylko wprowadziło pozytywne zmiany do jej życia, ale także sprawiło, że na nowo cieszy się z małych rzeczy i niczego nie oczekuje, gdyż ma to, co najważniejsze.
,,Ja zaczęłam być bardziej pewna siebie, poczułam się spełniona, dałam życie komuś, kto będzie mnie kochał do końca życia. To najpiękniejszy moment, jaki można sobie wyobrazić. (…) Mam wrażenie, że Mia ocaliła mi życie, nadała mu sens. Dziecko uczy tak wielu rzeczy, cierpliwości, bezinteresownej miłości. Mając dziecko, zdajesz sobie sprawę z tego, że do życia/szczęścia nic więcej nie jest ci potrzebne.” – powiedziała Natalia Siwiec.