Ostatni deska ratunku zatonęła! Co teraz zrobi Donald Trump?
Joe Biden 20 stycznie zostanie zaprzysiężony na Prezydenta USA. To już pewne i nic tego nie zmieni. Decyzję o wygraniu wyborów przez kandydata demokratów podjęło w poniedziałek Kolegium Elektorów. Co teraz zrobi Donald Trump? Czy wreszcie zaakceptuje swoją porażkę?
W burzliwych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych niemal od chwili zakończenia głosowania przewaga Bidena nad Trumpem rosła coraz bardziej. Końcowe wyniki wyborów pokazały, że demokrata dostał aż 306 głosów elektorskich, gdzie próg zapewniający zwycięstwo wynosił 270 głosów. Ostateczną decyzję o wyborze nowego Prezydenta USA podjęli wczoraj elektorzy, którzy zagłosowali dokładnie tak, jak w ich stanach. Tym samym oficjalnie Joe Biden zostanie 46. prezydentem USA, a wiceprezydentem będzie Kamala Harris. Oboje zostaną zaprzysiężeni w drugiej połowie stycznia 2021 r.
Decyzja Kolegium Elektorów ostatecznie przekreśliła jakiekolwiek plany ustępującego prezydenta Donalda Trumpa na unieważnienie wyborów. Przed tygodniem do amerykańskiego Sądu Najwyższego trafił wniosek o to, aby z głosowania elektorów wykluczyć Wisconsin, Georgię, Pensylwanię i Michigan. W pozwie złożonym przez prokuratora generalnego Teksasu mowa była o tym, iż stany te wbrew konstytucji zmieniły swoje procedury wyborcze. Chodzi o to, że z powodu pandemii koronawirusa umożliwiły Amerykanom głosowanie korespondencyjne. Sąd Najwyższy odrzucił jednak wniosek złożony przez republikanów, co było dla Trumpa kolejnym ciosem. Wcześniej przegrał on kilkadziesiąt batalii w sądach federalnych, w których podważał uczciwość wyborów. Dotychczasowy prezydent cały czas utrzymuje, że w głosowaniach dochodziło do licznych fałszerstw, ale wygląda na to, że chyba już nikt nie chce go słuchać.
Fot. Pexels