Czy Biało-Czerwonym grozi kompromitacja TYSIĄCLECIA?!

Chyba nikt do końca się nie spodziewał, że reprezentacja Polski tak słabo wypadnie w meczu ze Słowacją. Niestety kolejne złe wiadomości nadeszły z Sewilli. Tam Szwecja wywalczyła remis z Hiszpanią. To są fatalne informacje dla Polaków.

Miało być łatwo i przyjemnie

Mecz ze Słowacją od dawna był traktowany jako potencjalnie proste spotkanie Biało-Czerwonych. Miał być meczem najłatwiejszym. Nie do końca docenialiśmy przeciwników ze Słowacji. Ten mecz miał być jak rozgrzewka, a stał się gwoździem do trumny. Teraz może być tylko trudniej. Niestety wczoraj zobaczyliśmy bardzo słabą grę, do tego zakończoną  porażką 1:2. Taki finał spotkania w Petersburgu oznacza, że Polakom będzie bardzo trudno zakwalifikować się do 1/8 finału.

Złe wieści z Sewilli

Wieczorem na stadionie w Sewilii doszło do remisu Hiszpanii ze Szwecją. W najbliższą sobotę Biało-Czerwoni zagrają w Hiszpanii z przedstawicielami tego kraju. Natomiast dzień wcześniej w Petersburgu zmierzą się Słowacy ze Szwedami. Wygląda na to, że Biało-Czerwoni musza nastawić się na porażkę z Hiszpanami. Jeśli taki scenariusz doszedłby do skutku i dodatkowo Szwecja ogra Słowację to Polska straci jakiekolwiek szanse na wyjście z grupy.

Czarne scenariusze

Oby taki scenariusz się nie ziścił. Jednak nie można udawać, że jest niemożliwy. W taki przypadku moglibyśmy się zrównać punktami ze Słowakami. Niestety mamy od nich gorszy wynik. W Euro 2020 po fazie grupowej do domu wraca tylko osiem zespołów, natomiast awans zapewniają sobie cztery drużyny z trzech miejsc. Taka sytuacja dla Biało-Czerwonych byłaby totalną porażką. Miejmy nadzieję, że taki scenariusz nie będzie miał miejsca. Wierzycie, że kolejny mecz zakończymy lepszym wynikiem niż ten wczorajszy?

Facebook/ Łączy Nas Piłka

Źródło: Super Express

Zdjęcia: Facebook/Łączy nas piłka

Komentarze