UKRAIŃCY na WOJNIE. Generał Skrzypczak OCENIA ich DZIAŁANIA.
Dariusz Loranty- redaktor naczelny portalu „Superpress” rozmawia z generałem Waldemarem Skrzypczakiem o wojskowości i wojnie w Ukrainie. Jak generał ocenia działania wojenne Ukraińców?
Wojna w Ukrainie
Ukraińcy do obrony miast wykorzystują Wojska Obrony Terytorialnej. Od początku inwazji obserwujemy bardzo skuteczne działania tych wojsk. Ukraińcy wykorzystują też partyzantkę na terenach, które zajęli Rosjanie. Jest niezwykle skuteczna w uderzaniu w rosyjską logistykę, zaopatrzenie. To dobry sposób na prowadzenie działań w wielu kierunkach. Jednak partyzantka nie wygra z wojskami operacyjnymi przeciwnika. Ukraińcy chcą dostać czołgi, bo to właśnie czołgi odbijają tereny, które zajęli Rosjanie.
Zwolennik WOT
Generał Skrzypczak przyznaje, że jest zwolennikiem Wojsk Obrony Terytorialnej. Może prowadzić działania tam, gdzie wojska operacyjne nie są potrzebne. Armia ukraińska 65- tysięczna dość szybko się rozbudowała. Rosjanie popełniają błędy. Rozproszyli wysiłek militarny. W obszarach rosyjskojęzycznych spotykają się z oporem. Zakładali, że szybko zdobędą Kijów. Nie powiodło im się zdobycie lotniska w Hostomelu. Sądzili, że w drugiej dobie opanują Kijów.
Młodzi w natarciu
Młodzi są potrzebni w rezerwie, jednak ich nie mamy. Trzeba stworzyć system zasadniczej służby wojskowej pełnionej dobrowolnie. Musi być oparty o system motywacyjny. System musi być odpowiedni finansowo i dawać możliwość zdobycia kwalifikacji. Dariusz Loranty uważa, że brakuje obrony cywilnej. Podobnie uważa Waldemar Skrzypczak. Społeczeństwo nie wie, gdzie są schrony i nie wiedzą, co zrobić w wypadku ataku rakietowego. Ważna jest edukacja od najmłodszych lat w tym zakresie. Inaczej ta kwestia wygląda w krajach Europy zachodniej. Polecamy całą rozmowę Dariusza Lorantego z generałem Waldemarem Skrzypczakiem.
Zdjęcie, video: YouTube/ Superpress