Berlińska policja ZWIJAŁA UKRAIŃSKIE FLAGI! Szokujące sceny w Niemczech!

W Berlinie odbyły się obchody 77. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Doszło do szokujących scen. Berlińska policja zwijała ukraińskie flagi po to, by prorosyjscy demonstranci nie czuli się prowokowani przez zwolenników Ukrainy.

Kat i ofiara

W Berlinie odbyło się blisko 50 demonstracji z okazji 77. rocznicy zakończeniu II wojny światowej. Wcześniej władze miasta zapowiedziały, że będzie zakaz wywieszania czy używania zarówno flag rosyjskich jak i ukraińskich. Po to, by obie strony nie czuły się sprowokowane. Wielu ekspertów mówiło, że jest to zrównanie zarówno kata oraz ofiara, postawienie między nimi znaku równości. Zapowiedzi berlińskich władz zostały zrealizowane. Gdy demonstranci wywieszali żółto-niebieskie flagi natychmiast pojawiała się policja i kazała je zwijać. Najwięcej takich sytuacji miało miejsce przed pomnikiem żołnierzy radzieckich w dzielnicy Tiergarten. Mężczyzna rozdawał ukraińskie flagi wykonane z papieru. Został bardzo szybko zatrzymany przez policję.

Zwijanie flagi

Do interwencji doszło też w momencie, gdy demonstranci próbowali rozwinąć 25-metrową ukraińską flagę. Policja zaczęła zwijać i zabierać flagę Ukrainy. Dziennik ‚Bild’ napisał:

Na równi zabroniona jest solidarność z najechanym i zbombardowanym krajem, który walczy o wolność, jak i wymachiwanie symbolami rosyjskich podżegaczy wojennych

Zakaz wywieszania flag Ukrainy i Rosji obowiązywał już od 8 maja i potrwa do 9 maja. Doszło też do bulwersującej sceny, gdy ukraiński ambasador Andrij Melnyk składał kwiaty pod pomnikiem w Tiergarten. Chciał w ten sposób uczcić ukraińskich żołnierzy, którzy zginęli podczas II wojny światowej. Nagle dziesiątki demonstrantów zaczęło krzyczeć:

Melnyk precz!

https://twitter.com/StefanHennewig/status/1523312932683083777?s=20&t=rC0qWHa9ZXBfBXOAViGTbw

Źródło: Fakt

Zdjęcie: Twitter/ Stefan Hannewig

 

 

Komentarze