Ustawka w TVP! Rządowa telewizja tym razem przesadziła…

W programie „Wiadomości” TVP przeprowadzono sondę uliczną dotyczącą zakłócania porządku przez zwolenników opozycji. Jednym z przechodniów, który zwrócił uwagę internautów, był Krzysztof Rydzelewski, znany z telewizyjnych produkcji. Pojawiły się podejrzenia o inscenizację, co nie jest nowym zjawiskiem.

Marta Kielczyk, prowadząca „Wiadomości” TVP, zapowiadała materiał przywołujący przypadki naruszania spokoju przez grupę osób w okolicy Placu Powstańców Warszawy. Hotelowi goście oraz turyści w restauracjach skarżyli się na hałas, podobnie jak mieszkańcy pobliskiego bloku. Przez cztery lata ta grupka ludzi zakłócała spokój, obrażała innych i używała nieodpowiedniego języka. Co tak naprawdę dzieje się podczas tzw. protestów?

Adrian Borecki, prezentujący materiał, podkreślał, że ci, którzy zakłócają spokój, wywołują natrętny hałas. Codziennie o 19:30 w pobliżu Placu Powstańców Warszawy przez niemal godzinę mieszkańcy bloku muszą znosić nieprzyjemności.

Ta grupka charakteryzuje się wulgarnością i czasami bywa agresywna. Poziom tych protestów jest obrzydliwy – przekonywał Borecki, odnosząc się do protestujących przeciwko politycznemu upolitycznieniu TVP.

Mikrofon, którym dysponujemy, odejmuje im mowę – dodawał Borecki.

W trakcie „ulicznej sondy” przeprowadzonej przez niego z rzekomo oburzonymi protestującymi pojawił się człowiek, który przykuł uwagę internautów.

Krzyczą o czymś, co nie ma sensu i racji bytu – powiedział mężczyzna, który zaniepokojony pikietą sam zbliżył się do kamery, relacjonowała Telewizja Polska, określając go jako „przeciwnika pikiet zakłócających spokój w centrum stolicy”.

W programie pojawił się Krzysztof Rydzelewski, dobrze znany widzom z występów w serialach takich jak „Barwy szczęścia”, „Hotel 52”, „Na Wspólnej” oraz filmie „Smoleńsk”. Rydzelewski brał również udział w programach rozrywkowych, takich jak „Mam talent!”, „Must Be The Music” czy „Magia nagości”, gdzie szukał partnera.

Źródło: youtube.com

Jedna z internautek opisała kulisy tego wydarzenia opisanego przez TVP, wspominając o prowokacji i udostępniając nagranie:

Zobacz także: To oficjalne! Martyna Wojciechowska poprowadzi popularny program śniadaniowy!

Komentarze