Księżna Yorku śmiertelnie chora! Król Karol III musi zmienić wiele decyzji…
W Pałacu Buckingham w Wielkiej Brytanii pojawiły się niepokojące wieści dotyczące zdrowia 63-letniej księżnej Yorku. Księżna przeszła operację po wykryciu raka piersi. Według informacji „Page Six”, poważna choroba spowodowała, że Karol III musiał zmienić decyzję o losach księcia Andrzeja w Buckingham.
Była żona księcia Andrzeja została poinformowana o chorobie podczas rutynowego badania mammograficznego. Sarah Ferguson, która jest patronką organizacji charytatywnej zajmującej się opieką onkologiczną, otrzymuje najlepszą opiekę medyczną. Jej lekarze wyrażają optymizm co do rokowań. Obecnie księżna powraca do zdrowia wraz ze swoją rodziną – poinformował rzecznik księżnej.
Rzecznik podkreślił, że Sarah Ferguson jest wdzięczna personelowi za badanie mammograficzne. Pozwoliło ono na trafną diagnozę, i wierzy, że jej doświadczenie podkreśli znaczenie regularnych badań przesiewowych.
W styczniu brytyjskie media informowały, że król Karol III usunął rzeczy księcia Andrzeja z Pałacu Buckingham. Oficjalnie tłumaczono to względami organizacyjnymi związanymi z planowaną renowacją Pałacu, na którą przeznaczono kwotę 400 milionów dolarów. Jednak według informacji „The Sun”, rzeczy księcia Andrzeja nigdy nie powrócą do Pałacu, a on sam również nie będzie tam mieszkał. Książę Andrzej obecnie przebywa w Royal Lodge w towarzystwie byłej żony, Sarah Ferguson.
W związku z dramatyczną sytuacją, z jaką boryka się Ferguson, brytyjskie media donoszą o nagłej zmianie decyzji króla Karola III. Według „Page Six”, książę Andrzej na razie nie zostanie wyrzucony z Pałacu, gdyż była żona potrzebuje tam odpoczynku i powrotu do zdrowia.
Teraz potrzebuje czasu i spokoju w swoim domu. Każdy to rozumie, włącznie z królem Karolem III. Księżna otrzymuje dużo wsparcia od całej rodziny królewskiej, przede wszystkim od księcia Andrzeja – powiedział informator bliski Pałacu Buckingham w rozmowie z „Page Six”.
Zobacz także: Ustawka w TVP! Rządowa telewizja tym razem przesadziła…