Sinead O’Connor była prześladowana przed śmiercią? Jej wpisy nie pozostawiają złudzeń…
Śmierć Sinead O’Connor w wieku zaledwie 56 lat wstrząsnęła fanami na całym świecie. Przez rok musiała zmagać się z ogromnym bólem po stracie swojego nastoletniego syna, Shane’a, który odebrał sobie życie. Ta tragedia stanowiła dla niej nie do zniesienia obciążenie, które nie pozwalało jej podnieść się z upadku. W mediach społecznościowych wyrażała swoje wewnętrzne cierpienie, obwiniając siebie za tę tragedię.
Mimo że wydawało się, że piosenkarka nie szykuje się do odejścia, w pewien sposób zabezpieczyła swoją rodzinę. Udzieliła swoim dzieciom specjalnych wskazówek, jak mają postępować po jej odejściu. Chciała uniknąć sytuacji, w której jej twórczość byłaby wykorzystywana po śmierci, tak jak w przypadku Tupaca. Sinead O’Connor była artystką, której twórczość wywarła ogromny wpływ na muzykę i kulturę, pozostawiając niezatarte piętno na świecie.
Ważne Tweety piosenkarki
Przed śmiercią, zaledwie kilka dni wcześniej, Sinead O’Connor zwróciła się do swoich fanów z ważnym przesłaniem. Oznajmiła publicznie, że była ofiarą stalkingowych zachowań. Ostrzegła swoich wielbicieli, by nie ufali osobom, które podają się za jej znajomych lub partnerów. Na Twitterze wyraziła swoje obawy i wskazała konkretne przypadki stalkingu, zarówno ze strony kobiety, jak i mężczyzny.
Also there is one stalker. Female. Violent: again, NEVER engage with anyone claiming they know me without asking my management.
— Sinead Marie-Bernarde Aoibheann O’Connor (@786OmShahid) July 15, 2023
Jest jedna stalkerka. Kobieta. Agresywna. Powtarzam: NIGDY nie wchodźcie w dyskusję z nikim, kto mówi, że mnie zna, bez wcześniejszego zapytania mojego zespołu zarządzającego – napisała.
Widząc, że niektórzy ludzie podają się za nią w internecie, byli prowadzeni do mylnych informacji, które mogły być potencjalnie szkodliwe. O’Connor zdecydowanie odradzała wszelkie kontakty z takimi osobami i wezwała fanów do ostrożności. Zaznaczyła, że stalkerzy często wykorzystują internet do wprowadzania w błąd i manipulacji, dlatego należy zachować szczególną ostrożność w kontaktach z nieznajomymi online.
Niektórzy przesadzali…
Zagłębiając się w temat stalkingu, ujawniła, że inny z jej oprawców podszywał się pod nią na Twitterze, wydając się zaburzonym zboczeńcem. Taka sytuacja była nie tylko przerażająca, ale również negatywnie wpłynęła na jej zdrowie psychiczne i bezpieczeństwo. Czuła się zagrożona i niespokojna, mając świadomość, że ludzie podszywają się pod nią w mediach społecznościowych.
Another warning. Previously an extremely disturbed male sexual predator groomed vulnerable female fans on my Twitter page by claiming to be my boyfriend. Again, NEVER engage with anyone claiming to be anyone. There are legions of devils out there. And anyway I’m single ; )
— Sinead Marie-Bernarde Aoibheann O’Connor (@786OmShahid) July 15, 2023
W ostatnich wpisach, które pojawiły się na jej profilu, Sinead O’Connor ostrzegała swoich fanów przed pułapkami i zagrożeniami związanymi ze stalkowaniem. Pochylenie się nad tym tematem było dla niej ważne i prawdopodobnie próbą ochrony innych przed podobnymi przeżyciami.
Choć Sinead O’Connor odeszła, jej ważne przesłanie wciąż pozostaje. Zagrożenia stalkingu w internecie są realne, a ostrożność w kontakcie z nieznajomymi powinna być priorytetem dla każdego. Jako ikona, buntowniczka i artystka, pozostawiła trwały ślad w historii muzyki i kultury, ale także przypomniała nam o konieczności ochrony własnego bezpieczeństwa i prywatności w świecie cyfrowym.
Zobacz także: Nowa posada Małgorzaty Rozenek! Wystąpi na wielkiej scenie