Pożary na Hawajach! Są pierwsze ofiary!
Hawaje znalazły się w tragicznej sytuacji, co skłoniło Joe Bidena do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej na tym obszarze. W czwartek prezydent USA zapowiedział udzielenie pomocy federalnej w procesie odbudowy obszarów dotkniętych zniszczeniem wywołanym pożarami. Niestety, najnowsze doniesienia informują o co najmniej 50 ofiarach tej katastrofy.
Biały Dom ogłosił, że pomoc skierowana zostanie szczególnie do mieszkańców wyspy Maui, gdzie pożary wywołały ogromne zniszczenia. W ramach wsparcia przewidziane są dotacje na tymczasowe zakwaterowanie, naprawy domów oraz dostarczenie tanich pożyczek w celu rekompensacji strat materialnych, które nie były objęte ubezpieczeniem. Ponadto, zaplanowano różne programy mające na celu pomoc jednostkom oraz firmom w niwelowaniu skutków katastrofy.
Komunikat wydany przez Biały Dom stwierdza: „Również władze stanowe, kwalifikujące się władze lokalne oraz niektóre organizacje non-profit mogą liczyć na wsparcie finansowe w usuwaniu gruzów i podejmowaniu nadzwyczajnych działań ochronnych. Fundusze federalne będą również dostępne na rzecz działań łagodzących zagrożenia w całym stanie.”
Podczas swojego pobytu w stanie Utah, prezydent Biden zapewnił dotkniętych tragedią, że każda osoba, która straciła bliskich lub doznała uszkodzeń lub zniszczeń domu, otrzyma natychmiastowe wsparcie. Zobowiązał się również do usprawnienia procesu ubiegania się o pomoc oraz zwiększenia personelu Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego na Hawajach.
Skutki pożarów na Hawajach okazały się tragiczne. Liczba ofiar śmiertelnych na wyspie Maui wzrosła w czwartek do co najmniej 50 osób. Ogień spowodował zniszczenia setek budynków, w tym cennych zabytków datujących się nawet na XVIII wiek, znajdujących się w miasteczku Lahina.
Burmistrz Maui, Richard Bissen, wyraził swój smutek na Facebooku.
Napisał: „W obliczu utraty życia i zniszczeń nieruchomości, razem przeżywamy ten bolesny czas.”
W reakcji na kryzys, Amerykańska Straż Przybrzeżna wykazała się bohaterstwem, ratując ponad 50 osób z Oceanu Spokojnego. Ci ludzie wskoczyli do wody, by uniknąć płomieni, które stanowiły zagrożenie wskutek pożarów.
Zobacz także: Jarosław Kaczyński o referendum! „Niemcy chcą wpłynąć na polską politykę…”