Wszyscy podważają kompetencje śledczych! Grzegorz Borys nie popełnił samobójstwa [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Śmierć Grzegorza Borysa stała się tematem pełnym teorii spiskowych i niewyjaśnionych zagadek, co wywołało lawinę spekulacji w przestrzeni internetowej. Opinię publiczną przestaje satysfakcjonować oficjalna wersja wydarzeń, a coraz więcej osób podnosi wątpliwości co do rzetelności śledztwa.

Oficjalny scenariusz przedstawia tragiczne wydarzenia, w których Grzegorz Borys zamordował swojego 6-letniego syna, Olka. Potem uciekł do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Po znalezieniu ciała chłopca matka zgłosiła sprawę służbom, ale Grzegorz Borys zginął przed ich dotarciem do niego. W wyniku dochodzenia znaleziono list o szokującej treści, co dodatkowo zaskoczyło opinię publiczną. Jednak w miarę upływu czasu i ujawnienia zdjęć martwego ciała Borysa, w sieci pojawiły się liczne teorie spiskowe i pytania, które narosły wokół całego zdarzenia. Dodatkowo też, internetowi szpiedzy dopatrują się analogii do sprawy śmierci żołnierza, który również zginął w podobnych okolicznościach.

Dzięki informacjom ze źródła portalu, udało nam się dotrzeć do mrożącego krew w żyłach e-maila, w którym Grzegorz Borys wyraźnie przyznaje, że nie zabił syna, a jemu samemu grozi ogromne niebezpieczeństwo.

Źródło: informator portalu

Jedną z głównych teorii podnosi kwestię zmiany wyglądu Borysa po śmierci. Specjalista od technik kryminalistycznych zwraca uwagę na ogolone ciało, minimalny zarost, oraz zmienioną odzież w stosunku do ostatnich zdjęć z monitoringu. Pojawiają się sugestie, że Borys mógł celowo zmieniać swój wygląd. Jest to trudne do zrozumienia, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wcześniejsze doświadczenie w przetrwaniu w lesie.

Pierwsza teoria zakłada, że Borys wiedział, że skazuje się na samobójstwo, co potwierdza jego zmieniony strój i brak przygotowania na przetrwanie w trudnych warunkach. Druga teoria sugeruje, że Borys został fałszywie oskarżony, ponieważ posiadał zbyt dużo informacji. Przewożenie toksycznego towaru i świadectwo zmarłego nurka stały się argumentem dla zwolenników tej teorii. Trzecia hipoteza opowiada o tajemniczym pojeździe parkującym przed blokiem Borysa w dniu zbrodni. Cysterna wzbudziła zainteresowanie mieszkańców, a fakt jej obecności w tym miejscu i czasie stanowi punkt wyjścia dla spekulacji.

Źródło: informator portalu

Internetową dyskusję zdominowały spekulacje, które zdaniem niektórych są jedynie próbą wywołania sensacji i generowania kontrowersji. Internauci, choć dzielą się na zwolenników i sceptyków różnych teorii, zdają sobie sprawę, że prawdziwe motywy śmierci Grzegorza Borysa mogą nigdy nie zostać ujawnione. Warto jednak podkreślić, że wszelkie teorie i spekulacje nie są potwierdzone.

CPK w Kielcach? Wojciech Lubawski ma ambitne plany

Komentarze