Piotr Jędrzejek odchodzi z Polsatu! Z widzami pożegnał się przez Facebooka
W sylwestra Piotr Jędrzejek pożegnał się z widzami Polsatu, zamykając tym samym pewny etap swojej kariery związanej z tą stacją.
Dziennikarz, mający za sobą bogate doświadczenie zarówno w aktorstwie, jak i w prowadzeniu programów informacyjnych, podzielił się tą decyzją za pośrednictwem mediów społecznościowych. W przekazie zaznaczył, że koniec roku dla niego to jednocześnie początek nowych wyzwań, pozostawiając w tle tajemnicę, co czeka go w nadchodzącym roku.
Piotr Jędrzejek, absolwent PWST w Krakowie z 2003 roku, rozpoczął swoją karierę aktorską, występując na deskach Teatru im. Solskiego w Tarnowie w latach 2006-2008. Zdobył również uznanie jako aktor telewizyjny, biorąc udział w produkcjach takich jak „Samo życie”, „Kryminalni”, „Wydział zabójstw” czy „M jak miłość”. Jednak w ostatnich latach zyskał rozpoznawalność jako dziennikarz, a zwłaszcza jako prowadzący program „Poranek” w Polsat News.
Swoją decyzję o odejściu z Polsatu Piotr Jędrzejek podzielił się z fanami na platformach społecznościowych, zaznaczając, że ostatni raz pojawił się na antenie Telewizji Polsat podczas sylwestrowego programu „Sylwestrowa Moc Przebojów” w Chorzowie. Wyraził swoją wdzięczność wszystkim, którzy towarzyszyli mu podczas tego etapu kariery, zarówno tym, którzy byli w Chorzowie, jak i tym, z którymi przez ostatnie cztery lata pracował przy Ostrobramskiej. Ostateczne pożegnanie zakończył słowami „Do zobaczenia!!! Stay tuned tomorrow”, sugerując, że już wkrótce pojawią się informacje na temat jego nowych wyzwań.
Według nieoficjalnych informacji, Piotr Jędrzejek ma dołączyć do zespołu Telewizji Polskiej, gdzie prawdopodobnie poprowadzi serwisy informacyjne lub program „Panoramę” na antenie TVP2. Wśród innych potencjalnych nowych pracowników TVP wymienia się także innych doświadczonych dziennikarzy, co wskazuje na planowane zmiany w składzie osobowym stacji. Oczekiwane są także dalsze informacje dotyczące nowych projektów i planów zawodowych Piotra Jędrzejka na najbliższą przyszłość.
Źródło: onet.pl