Jarosław Kaczyński chce być prezesem partii PiS dożywotnio. Co na to opozycja?
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, pomimo wcześniejszych zapowiedzi o zakończeniu swojej kadencji, może znów ubiegać się o funkcję prezesa partii – wynika z nieoficjalnych rozmów WP z politykami PiS. Chociaż w jesieni 2023 roku Kaczyński sugerował, że zrezygnuje z tej roli, obecnie pojawiają się sygnały, że może zmienić zdanie. Niektórzy politycy partii uważają, że PiS bez niego nie przetrwa.
W jednym z wywiadów dla Polskiej Agencji Prasowej w 2023 roku Kaczyński stwierdził, że nie ma sensu dyskutować o swojej przyszłości politycznej. Jednocześnie zaczął snuć domysły na temat przyszłego lidera PiS. Zasugerował, że powinien to być ktoś młodszy od niego o pokolenie, sprawdzony w ogniu i lodowatej wodzie.
Chociaż istniały wcześniejsze deklaracje o zakończeniu kariery politycznej, obecnie w kuluarach padają nawet propozycje kandydatów na przyszłego lidera PiS, takich jak Mariusz Błaszczak, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki czy Przemysław Czarnek.
W obliczu utraty władzy przez PiS, niektórzy politycy zaczynają sugerować, że zmiana lidera partii może być konieczna. Po wyborach wielu wskazuje na potrzebę świeżej krwi i nowego impulsu. To mogłoby pomóc partii w konfrontacji z nową koalicją rządzącą.
Jednak spekulacje o ewentualnej rezygnacji Jarosława Kaczyńskiego spotykają się z oporem. Niektórzy twierdzą, że jest on zbyt związany z partią i nie jest gotów zrezygnować z kierowania nią. Jego uzależnienie od partii jest opisywane jako dosłowne, co może sugerować, że zrezygnowanie z roli prezesa może być trudne dla Kaczyńskiego.
Pomimo wewnętrznych kontrowersji w partii, PiS stara się utrzymać jedność. Przyszłość lidera staje się kluczowym tematem dyskusji w związku z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w 2025 roku. Niektórzy uważają, że Kaczyński jest niezbędny dla utrzymania jedności w partii. Inni widzą go jako potencjalne obciążenie, zwłaszcza po ostatnich przegranych wyborach.
Źródło: wp.pl