Allan Krupa to zrobił! Zmienił nazwisko i odciął się od ojca!
Świat show-biznesu często skrywa tajemnice, a jedną z nich stało się ostatnio działanie syna Edyty Górniak, Allana Krupy. Super Express donosi, że młody artysta podjął kontrowersyjną decyzję o zmianie nazwiska. Chciał w ten sposób zrywać z przeszłością i odciąć się od swojego kontrowersyjnego ojca.
Allan Krupa, który coraz śmielej stawia pierwsze kroki w branży rozrywkowej, postanowił podjąć kroki w celu odcięcia się od nazwiska, które kojarzyło go z trudną historią rodziny. Jego ojciec, Dariusz Krupa, zniknął z jego życia po tragicznym wypadku samochodowym spowodowanym pod wpływem narkotyków. Syn postanowił więc skreślić jego nazwisko, nie pozostając „Górniakiem” i jednocześnie budując własną karierę bez udziału matki.
Decyzja o zmianie nazwiska została już zauważona przez fanów Allana Krupy podczas świątecznego występu w Polsacie, gdzie artysta został podpisany jako Allan Enso. Menadżer Highbart potwierdził dla „Super Expressu”, że zmiana ta ma na celu odcięcie się od ojca i rozpoczęcie nowego etapu w życiu artysty.
Menadżer Allana Enso wyjaśnił, że młody artysta od dawna pragnął oderwać się od dziedzictwa swojego ojca, co stało się głównym motywem podjęcia tej kontrowersyjnej decyzji. Zmiana nazwiska na pseudonim „Enso” miała zabezpieczyć go przed zarzutami, że buduje swoją karierę na sławie matki, jednej z najważniejszych postaci polskiego show-biznesu.
Allan nie chciał również korzystać z nazwiska matki, zdając sobie sprawę z tego, że identyfikacja jako „Górniak” może wpłynąć na odbiór jego własnego dorobku artystycznego. Choć docenia wpływ matki na jego rozwój artystyczny, zdaje sobie sprawę, że musi wypracować swoje miejsce w branży samodzielnie, opierając się na uczciwej pracy i talentu.
Zmiana nazwiska ma zatem stanowić symboliczny akt niezależności i chęci zbudowania własnego sukcesu. Allan Krupa, teraz występujący jako Allan Enso, stawia pierwsze kroki w kierunku własnej, niezależnej kariery artystycznej, chcąc udowodnić, że może osiągnąć sukces na własnych warunkach.
Źródło: media