Wystąpienie Andrzeja Dudy w Szwajcarii. Mocne słowa pod adresem Białorusi

W sobotnie popołudnie, podczas konferencji w Szwajcarii poświęconej pokojowi na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie, które wywołało spore poruszenie. Konferencja, której celem było omówienie kroków prowadzących do osiągnięcia pokoju, zgromadziła wielu światowych przywódców i ekspertów.

 

Prezydent Szwajcarii otworzyła spotkanie, zaznaczając, że celem konferencji nie jest natychmiastowe zawarcie pokoju, lecz rozpoczęcie dialogu i wypracowanie pierwszych kroków ku konsensusowi. W swoim przemówieniu podkreśliła znaczenie trzech kluczowych obszarów: bezpieczeństwa jądrowego, bezpieczeństwa żywnościowego oraz przestrzegania podstawowych zasad humanitarnych. Te kwestie, jak zaznaczyła, są kluczowe i nie budzą większych kontrowersji wśród uczestników konferencji.

 

Podczas sesji plenarnej, prezydent Andrzej Duda zabrał głos, kładąc nacisk na odpowiedzialność Rosji za wojnę na Ukrainie. Jednak jego słowa nie ograniczyły się tylko do potępienia działań Moskwy. Duda wyraźnie wskazał na rolę, jaką w konflikcie odegrała Białoruś, nazywając Aleksandra Łukaszenkę „marionetką Putina”.

 

Prezydent Duda podkreślił, że agresja Rosji nie byłaby możliwa bez wsparcia ze strony Białorusi. Zaznaczył, że Łukaszenko nie tylko pozwolił rosyjskim wojskom na atakowanie Ukrainy z terytorium Białorusi, ale również zainicjował serię ataków hybrydowych na państwa bałtyckie oraz na wschodnie granice Polski. Te działania, jak stwierdził, trwają już od trzech lat i mają na celu destabilizację regionu.

 

Andrzej Nejman wątpliwie zarządzał teatrem. Teraz chce oskarżyć media i żąda przeprosin!

 

W swoim wystąpieniu Duda podkreślił prawo Ukrainy do obrony swojej suwerenności i niepodległości zgodnie z prawem międzynarodowym. Zwrócił się do społeczności międzynarodowej, apelując o nieustanne wsparcie dla Kijowa. Zaznaczył, że obowiązkiem światowych liderów jest wspieranie Ukrainy w jej dążeniach do zachowania integralności terytorialnej i politycznej.

 

Podczas szczytu w Buergenstock, Andrzej Duda odbył również szereg spotkań bilateralnych. Wśród nich było spotkanie z prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili. Rozmowy dotyczyły europejskich aspiracji Gruzji, w tym procedowanych ustaw oraz zbliżających się wyborów. Dyskutowano także o wsparciu dla Ukrainy i regionalnych kwestiach bezpieczeństwa.

 

Kolejne spotkanie miało miejsce z prezydent Republiki Macedonii Północnej, Gordaną Siłјanowską-Dawkową. Tematem rozmów była niedawna zmiana na stanowisku prezydenta w Macedonii Północnej, sytuacja na Bałkanach Zachodnich oraz perspektywy akcesji tego regionu do Unii Europejskiej.

 

 

Konferencja w Szwajcarii, choć nie miała na celu natychmiastowego zawarcia pokoju, była ważnym krokiem w kierunku osiągnięcia konsensusu w sprawie Ukrainy. Słowa Andrzeja Dudy, choć kontrowersyjne, podkreśliły znaczenie międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy i przypomniały o skomplikowanej roli, jaką w konflikcie odgrywają nie tylko Rosja, ale i jej sojusznicy.

 

Wystąpienie Andrzeja Dudy w Szwajcarii było wyraziste i stanowcze. Prezydent jasno wskazał odpowiedzialnych za konflikt na Ukrainie i wezwał do dalszego wsparcia dla Kijowa. Jego słowa dotyczące roli Białorusi w wojnie podkreśliły skomplikowaną naturę międzynarodowych relacji i wyzwań, przed jakimi stoi społeczność globalna. Spotkania bilateralne, które odbyły się podczas konferencji, były dodatkową okazją do omówienia ważnych kwestii regionalnych i globalnych, co jeszcze bardziej podkreśla znaczenie tego międzynarodowego forum.

 

Źródło: wp.pl

 

WARSZAWA: Anna Lewandowska zaliczyła „parkingówkę”. Nawet nie wysiadła z samochodu do poszkodowanego

Komentarze