Sąd Najwyższy poinformował, że w związku z licznymi protestami wyborczymi dopuści możliwość ponownego przeliczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach. Dotyczy to sytuacji, w których pojawiły się błędy w protokołach lub podejrzenia nieprawidłowości. Choć nie zmieni to wyniku wyborów prezydenckich, decyzja Sądu ma na celu przywrócenie zaufania do procesu wyborczego.
Błędy w komisjach – sprawa Krakowa
Najwięcej uwagi przyciągnął przypadek komisji nr 95 w Krakowie. W protokole wpisano znacznie zaniżoną liczbę głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego – w drugiej turze miał on otrzymać jedynie 540 głosów, podczas gdy w rzeczywistości było ich ponad 1 100. Głosy te błędnie przypisano Karolowi Nawrockiemu, co zrodziło poważne wątpliwości co do rzetelności pracy komisji.
Inne miejsca z nieprawidłowościami
Podobne przypadki odnotowano w kilku innych miejscowościach, m.in. w:
- Strzelcach Opolskich,
- Mińsku Mazowieckim,
- Olesnie,
- Gdańsku,
- Bielsku-Białej,
- Tarnowie,
- Katowicach,
- Tychach i innych.
W sumie Sąd Najwyższy zdecydował się na kontrolę głosów w trzynastu komisjach, przekazując sprawę do rozpatrzenia sądom rejonowym.
Czy to wpłynie na wynik wyborów?
Nie – przewaga Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim wynosi ok. 370 tys. głosów, a nawet po ewentualnych korektach nie ma ryzyka, by wynik się odwrócił. Sprawa dotyczy raczej przejrzystości i prawidłowości procesu wyborczego niż realnej zmiany rezultatu.
Reakcje polityków
Premier Donald Tusk uspokaja, że wszystkie zgłoszone nieprawidłowości będą szczegółowo zbadane, ale jednocześnie przestrzega przed pochopnym oskarżaniem o fałszerstwa. Z kolei wicepremier Krzysztof Gawkowski zaznaczył, że niektóre błędy wydają się na tyle poważne, że wymagają wyjaśnienia przez PKW i Krajowe Biuro Wyborcze.
Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 60 protestów wyborczych. Każdy z nich musi spełnić określone wymogi formalne, aby mógł zostać rozpatrzony. W przypadkach uznanych za uzasadnione sąd może zlecić ponowne przeliczenie głosów lub dokładne sprawdzenie kart wyborczych.

