W czwartkowy wieczór, 3 lipca 2025 roku, mieszkańcy Ząbek pod Warszawą stanęli w obliczu dramatycznych wydarzeń. Około godziny 19:30 na poddaszu jednego z dużych budynków mieszkalnych przy ul. Powstańców wybuchł pożar. Ogień błyskawicznie się rozprzestrzenił, obejmując dach i górne kondygnacje trzech połączonych budynków, w których mieszkały setki osób.
Walka z ogniem i ewakuacja mieszkańców
Pożar był tak poważny, że na miejsce skierowano aż 60 zastępów straży pożarnej z całego regionu. Z ogniem walczyło ponad 250 strażaków. Ewakuowano kilkaset osób, w tym dzieci i seniorów. Mieszkańcy w pośpiechu opuszczali swoje mieszkania, zabierając tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Strażakom udało się opanować ogień późnym wieczorem, jednak zniszczenia są ogromne. Dach budynku spłonął niemal całkowicie, a mieszkania na najwyższej kondygnacji zostały kompletnie zdewastowane. Ocenia się, że nawet 200 mieszkań może być nie do zamieszkania. Wstępne szacunki mówią o około 500 poszkodowanych osobach.
Mieszkańcy ruszyli z pomocą
Zaraz po wybuchu pożaru ruszyła spontaniczna fala pomocy. Okoliczni mieszkańcy, lokalne firmy i organizacje natychmiast zaczęli organizować wsparcie. Uruchomiono grupy w mediach społecznościowych, w których ludzie oferowali schronienie, jedzenie, ubrania i pomoc w transporcie. Lokalne restauracje i pizzerie otworzyły swoje drzwi dla ewakuowanych.
Miasto przygotowało tymczasowe zakwaterowanie w szkołach i hotelach. Wsparcie zaoferowali także harcerze i wolontariusze, którzy pomagali w koordynacji działań i opiece nad poszkodowanymi.
Rząd i wojewoda zapowiadają wsparcie
W odpowiedzi na tragedię głos zabrał wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. Zapowiedział, że poszkodowani mieszkańcy otrzymają bezzwrotną pomoc finansową – do 8 tys. zł na rodzinę w ramach pierwszej pomocy. Dodatkowo, jeśli zniszczenia okażą się większe, będzie możliwe uzyskanie wsparcia w ramach rezerwy budżetowej państwa.
Minister finansów Andrzej Domański również zadeklarował pomoc. Jak powiedział, środki z budżetu zostaną uruchomione, by zapewnić mieszkańcom realne wsparcie w odbudowie życia po tragedii.
W najbliższych dniach przeprowadzone zostaną szczegółowe kontrole stanu technicznego budynków. Dopiero po nich okaże się, czy część mieszkań będzie można uratować, czy konieczna będzie rozbiórka. W międzyczasie władze przygotowują się do uruchomienia kolejnych form wsparcia, w tym pomocy psychologicznej dla osób, które straciły wszystko.

