W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawił się kontrowersyjny wpis Dariusza Mateckiego, posła Prawa i Sprawiedliwości, który wzbudził sporo emocji i szybką reakcję ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Matecki opublikował zdjęcie grupy osób odpoczywających przed dworcem PKS w Szczecinie, sugerując, że to „wioska inżynierów” związana z „masową migracją”.
Tymczasem rzecznik MSWiA, Jacek Dobrzyński, stanowczo zdementował te zarzuty. Podkreślił, że osoby uwiecznione na zdjęciu to obywatele Polski, którzy zostali sprawdzeni przez policję i nie mają nic wspólnego z migracją. Nazwał też wpis Mateckiego „perfidnym kłamstwem”, które wprowadza opinię publiczną w błąd i szerzy niepotrzebny podział.
Dobrzyński wezwał posła do usunięcia wpisu i przeprosin. Zwrócił uwagę, jak ważne jest, by politycy dokładnie weryfikowali informacje, zanim zdecydują się je upublicznić. „Zamiast wylewać kolejny hejt, lepiej czasem zatrzymać się na chwilę i sprawdzić fakty” – podsumował rzecznik.
Sprawa pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialność w komunikacji publicznej i jak łatwo można poprzez nieprzemyślane działania podsycać napięcia społeczne. W dobie mediów społecznościowych każdy wpis może mieć szeroki zasięg i wpływ na odbiór różnych grup społecznych.

