Prawo i Sprawiedliwość (PiS) prowadzi nieoficjalne rozmowy z Konfederacją, próbując namówić jej polityków do współpracy. Jak donosi Polska Agencja Prasowa, chodzi o przekonanie części posłów Konfederacji, by przeszli na stronę PiS lub zaczęli wspierać jego działania w Sejmie.
PiS przedstawia deklarację. Konfederacja odrzuca
PiS przygotował specjalny dokument, nazwany „Deklaracją Polską”, zawierający 10 punktów dotyczących m.in. gospodarki, polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i rodziny. Znalazły się tam zapisy o sprzeciwie wobec rządów Donalda Tuska, niechęci do uzależnienia od Rosji oraz poparcie dla polityki prorodzinnej i walki z migracją.
Konfederacja nie tylko odmówiła podpisania dokumentu, ale także mocno go skrytykowała. Lider ugrupowania, Sławomir Mentzen, stwierdził, że to próba podstępnego przejęcia ich elektoratu. W mediach społecznościowych pojawiły się kąśliwe komentarze wymierzone w PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Część posłów może się wyłamać
Chociaż oficjalnie Konfederacja nie chce zawierać sojuszu z PiS, z nieoficjalnych informacji wynika, że niektórzy jej posłowie są otwarci na współpracę. Według źródeł PAP, kilku parlamentarzystów może indywidualnie przejść na stronę PiS, jeśli nie będzie zgody wewnątrz partii. Jeden z polityków PiS miał nawet powiedzieć: „Oni przejdą na naszą stronę”.
Na ten moment nie ma żadnych oficjalnych ustaleń. Rozmowy trwają za kulisami, a przyszłość ewentualnej współpracy jest niepewna. Jeśli jednak kilku posłów Konfederacji rzeczywiście zdecyduje się wspierać PiS, może to wpłynąć na układ sił w Sejmie i na przyszłe decyzje rządu.

