Close Menu
    Ostatnie wiadomości

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Dzieje się!
    • Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku
    • Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców
    • Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”
    • Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł
    • Polska wysyła żołnierzy do Danii – decyzja prezydenta Nawrockiego
    • Partia Grzegorza Brauna zyskuje na popularności – najnowszy sondaż
    • Roman Giertych oskarża Ziobrę o fałszywe zeznania. Zapowiada zawiadomienie do prokuratury
    • Nadchodzi silne ochłodzenie – Polska zmaga się z falą zimna
    Facebook X (Twitter)
    Wyborcza24Wyborcza24
    • Strona główna
    • Kraj
    • Świat
    • Wiadomości
    • Lifestyle
    • Biznes
    • Polityka
    • Celebryci
    • SPORT
    • Kontakt
    Wyborcza24Wyborcza24
    Strona główna»Biznes»„Jachty z KPO”: Jakub Tepper rozlicza pandemiczne wały i pyta o moralność odbudowy
    Biznes

    „Jachty z KPO”: Jakub Tepper rozlicza pandemiczne wały i pyta o moralność odbudowy

    Justyna WalewskaJustyna Walewska2025-08-08 12:223 minuty czytania
    Facebook Twitter LinkedIn Telegram Pinterest Tumblr Reddit Email
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Nie milkną głosy krytyki wobec sposobu dystrybuowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Głos w sprawie zabrał także Jakub Tepper – restaurator, przedsiębiorca i aktywny komentator życia gospodarczego, który w osobistym i pełnym emocji wpisie na portalu X przedstawił gorzki bilans minionych pięciu lat. Bilans nie tylko finansowy, ale przede wszystkim – moralny.

    „Sprzedaż nie może spaść” – restauracyjny etos czasu zarazy

    Tepper wraca do 2020 i 2021 roku – okresu, który wielu właścicieli lokali gastronomicznych wspomina z dreszczem. Lockdowny, zakazy działalności, restrykcje, niepewność. W tym trudnym czasie, jak sam relacjonuje, wraz z żoną walczył o utrzymanie miejsc pracy, stając „na głowie”, by sprzedaż nie spadała. Kimchi w słoikach, dostawy, vouchery, mobilizacja – to był ich sposób na przetrwanie.

    W tym czasie – jak przyznaje – miał „trochę ból tyłka”, widząc kolegów z branży obsługujących gości „za kotarką”. Miał, ale – jak pisze – patrzył na to z dystansem. Próbował działać fair.

    Dziś uważa, że był frajerem.

    Tarcze, przekręty i geniusze zła

    Wraz z pojawieniem się rządowych tarcz z Polskiego Funduszu Rozwoju pojawiły się – jego zdaniem – masowe nadużycia. Kluczowym warunkiem przyznania wsparcia był spadek przychodów. Tepper relacjonuje, że niektórzy przedsiębiorcy szybko dostosowali się do tej reguły, tyle że nie poprzez uczciwą działalność, lecz kreatywną księgowość.

    Według jego relacji, nie brakowało takich, którzy wyłączali kasę fiskalną, zakładali nowe firmy i księgowali przychody tylko na „świeżym” numerze NIP, podczas gdy stara firma – formalnie wciąż istniejąca – wykazywała brak przychodów. Dzięki temu kwalifikowała się do pomocy. „Geniusze zła” – tak ich określa autor.

    KPO dla HoReCa – kolejna fala nierówności?

    Teraz, w ramach KPO, restauracje i hotele mogą ubiegać się o kolejne środki – nawet pół miliona złotych, pod warunkiem że w pandemicznym roku zanotowały spadek obrotów o minimum 20%. I to właśnie ten warunek budzi sprzeciw Teppera.

    Jego zdaniem, mechanizm premiuje nie tych, którzy wykazali się odpornością, kreatywnością i uczciwością – lecz tych, którzy „grali system”. Bo ci, którzy w pandemii naprawdę działali i utrzymali sprzedaż, dziś nie kwalifikują się do wsparcia. A ci, którzy balansowali na granicy prawa – o ile nie za nią nie wyszli – mają dziś szansę na kolejny zastrzyk gotówki.

    Pięć lat później. I nadal bez sensu?

    Tepper nie kryje frustracji. Pyta, czy wypłaty „pół miliona pięć lat po wydarzeniach” mają w ogóle jakikolwiek sens. – Kto miał upaść, ten upadł. Kto nie, ten działa dalej – pisze. I zestawia to z absurdami – jak głośna sprawa kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu czy braki sprzętu w szpitalach, gdzie także miały trafić pieniądze z KPO.

    – Jachty zasrane – puentuje Tepper z goryczą. I choć całość utrzymana jest w emocjonalnym tonie, nie sposób nie dostrzec w tej wypowiedzi głębszego pytania o uczciwość państwa i sens redystrybucji publicznych pieniędzy.

    „Póki co jesteśmy moralnymi zwycięzcami”

    Autor wpisu kończy go przewrotną deklaracją: gdyby otrzymał wsparcie, zainwestowałby je w urządzenia produkcyjne, rozwój i nowe miasta. Zamiast „jachtingu” – „kimczikenowa centrala”. Ale nie otrzyma, bo – jak sam pisze – nie spełnia kluczowego warunku: nie wykazał spadku.

    Z tej historii wyłania się coś więcej niż tylko opowieść o jednym przedsiębiorcy. To metafora całego systemu, w którym „wiedzieć, kiedy wyłączyć kasę fiskalną” bywa cenniejsze niż codzienna uczciwość. I pytanie: kto w tym państwie naprawdę wygrywa?

    To jeszcze szybciutko prętem po kratach w temacie KPO.

    Na te potrzeby musimy wrócić do lat 2020-2021. Przypomnijmy tę czarną historię, wielomiesięczne lockdowny, zakazy prowadzenia restauracji na miejscu czy pozamykane hotele.

    Czym zajęli się zaradni przedsiębiorcy?

    Wtedy… pic.twitter.com/j2l2M0111N

    — Jakub Tepper 🇯🇵✈️🎮🍙🍛 (@jakubtepper) August 8, 2025

    MS

    fundusze unijne HoReCa Jakub Tepper kpo nadużycia finansowe pandemia PFR pomoc publiczna restauracje strona główna tarcza antykryzysowa
    Udostępnij. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Podobne artykuły

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37

    Polska wysyła żołnierzy do Danii – decyzja prezydenta Nawrockiego

    2025-10-01 08:32

    Partia Grzegorza Brauna zyskuje na popularności – najnowszy sondaż

    2025-09-30 16:03
    Odpowiedz Anuluj odpowiedź

    Nie przegap
    Aktualności

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    W miejscowości Wielki Łęck (woj. warmińsko-mazurskie) znaleziono drona na polu kukurydzy. Służby zabezpieczyły teren, a dalsze czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratury wojskowej.

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37
    Społeczności
    • Facebook
    • Twitter
    Ostatnie wiadomości

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37
    Facebook X (Twitter)
    • Strona główna
    • Polityka prywatności
    © 2025 https://wyborcza24.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.