Amerykański senator Lindsey Graham zapowiedział wprowadzenie ustawy, która może uznać Rosję za państwo sponsorujące terroryzm, jeśli Moskwa nie zwróci ponad 19 tysięcy ukraińskich dzieci, deportowanych w trakcie wojny. Graham nazwał te działania „barbarzyńskimi” i „zbrodniczymi”.
Projekt ustawy – Sanctioning Russia Act
Graham wprowadził do Kongresu projekt ustawy, który przewiduje surowe sankcje wobec Rosji oraz państw, które kontynuują handel rosyjskimi surowcami energetycznymi. Propozycja obejmuje m.in.:
- 500% cło na import rosyjskiej ropy, gazu i uranu,
- rozszerzenie ograniczeń finansowych wobec rosyjskich firm i instytucji.
Celem ustawy jest wywarcie nacisku na Moskwę, by zmusić ją do zwrotu ukraińskich dzieci i zakończenia praktyk uznawanych za barbarzyńskie.
Reakcja międzynarodowa
Choć Rosja nie skomentowała jeszcze sprawy, społeczność międzynarodowa wyraziła zaniepokojenie sytuacją. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że zwrot dzieci jest warunkiem sprawiedliwego pokoju. Przedstawiciele Unii Europejskiej i organizacji międzynarodowych deklarują gotowość do współpracy w celu ułatwienia powrotu dzieci na Ukrainę.
Senator Graham ostrzega Rosję przed konsekwencjami międzynarodowymi, w tym możliwością uznania jej za państwo sponsorujące terroryzm, jeśli dzieci nie zostaną zwrócone. Inicjatywa senatora spotkała się z poparciem zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na arenie międzynarodowej.
źródło zdjęcia: FB/Artur Iwaniak

