Do dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w centrum Warszawy. Na ulicy Marszałkowskiej, w rejonie ronda Dmowskiego, samochód osobowy potrącił młodą kobietę przechodzącą przez jezdnię na zielonym świetle. Poszkodowana z obrażeniami głowy trafiła do szpitala.
Kierowca uciekł z miejsca wypadku
Sprawca nie zatrzymał się, by udzielić pomocy, lecz odjechał. Niedługo później policjanci znaleźli porzuconą hondę z rozbitą szybą i uszkodzoną maską kilkaset metrów od miejsca zdarzenia.
Zatrzymanie podejrzanych
Funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali kierowcę – 27-letniego obywatela Gruzji. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. W aucie znajdował się także pasażer, 33-letni Ukrainiec, który również był nietrzeźwy – miał blisko dwa promile. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Śledczy prowadzą czynności wyjaśniające i przygotowują zarzuty. Kierowca może odpowiadać nie tylko za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, ale także za ucieczkę i nieudzielenie pomocy. Za takie przestępstwa grozi kara wieloletniego więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
źródło zdjęcia: pexels

