Warszawa, Pałac Prezydencki. Jedno zdanie prezydenta Karola Nawrockiego wywołało polityczną burzę: „800 plus tylko dla pracujących Ukraińców”. Odrzucając ustawę o pomocy dla obywateli Ukrainy, głowa państwa postawiła na hasło „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy” i zapowiedziała własny projekt.
Ważne weto, lawina komentarzy
Prezydent RP Karol Nawrocki ogłosił 25 sierpnia 2025 r., że odrzucił nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. W trakcie briefingu w Pałacu Prezydenckim podkreślił, że świadczenie „800 plus” powinno być przyznawane wyłącznie tym Ukraińcom, którzy podejmują pracę na terenie Polski.
Prezydent wskazał, że nowa wersja ustawy nie wprowadza zmian, które były przedmiotem publicznej debaty, mianowicie uzależnienia świadczeń od zatrudnienia. Argumentował, że w obliczu trudnego stanu finansów publicznych oraz przemian społecznych, prawo, które obowiązywało 3,5 roku temu, wymaga korekty.
Decyzja spotkała się z natychmiastową reakcją w mediach i przestrzeni publicznej. Głos zabrał m.in. gen. Stanisław Koziej, ostrzegając, że brak takiej ustawy w tym momencie może być wykorzystywany przez rosyjską propagandę. Z kolei część ekonomistów i środowisk biznesowych alarmuje, że weto może sparaliżować pracę wielu branż, zależnych od pracowników z Ukrainy, których pobyt miał zostać uregulowany nowelizacją.
Weto prezydenta Nawrockiego stało się politycznym sygnałem o silnym nacechowaniu symbolicznym i społecznym. Akcentując hasło „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”, głowa państwa postawiła na podkreślone warunkowanie wsparcia przez wkład w postaci pracy, zdając się odpowiadać na odczucia części wyborców. Zarazem decyzja otwiera pole do dalszych debat na temat polityki migracyjnej, integracyjnej i fiskalnej w drugiej połowie 2025 roku.
źródło zdjęcia: https://x.com/prezydentpl/status/1959952744619385119/photo/1
Justyna Walewska

