Podczas 91. Kongresu Międzynarodowej Federacji PEN w Krakowie noblistka Olga Tokarczuk ujawniła, że tworzy powieść poświęconą losom ludzi przesiedlanych na Dolny Śląsk po II wojnie światowej. Pisarka zaznaczyła, że będzie to historia jednego z największych przesiedleń w Europie.
Temat książki
Tokarczuk wyjaśniła, że po wojnie miliony ludzi przybyły na Dolny Śląsk, Pomorze, Warmię i Mazury z terenów o zupełnie innej kulturze i języku. Wśród nich byli również jej przodkowie. Zdaniem pisarki, historia tych przesiedleń nie została dotąd odpowiednio opisana w literaturze polskiej, dlatego zdecydowała się ją przedstawić w nowej powieści.
Nowe podejścia narracyjne
Autorka podkreśliła, że współczesna literatura wymaga nowych perspektyw narracyjnych. Chce eksperymentować z różnymi punktami widzenia, np. opowiadając historię oczami myszy czy sztucznej inteligencji. Tokarczuk zwróciła uwagę, że zmiany w świecie, w tym rozwój mediów społecznościowych i technologii, wpływają na sposób, w jaki opowiadamy historie.
Znaczenie literatury
Pisarka przypomniała, że literatura pełni funkcję scalającą i pozwala ludziom budować wspólnotę. Bez opowieści ludzie byliby „biednymi, prymitywnymi zwierzętami”, pozbawionymi możliwości współdziałania i refleksji nad światem. Literatura to jej zdaniem zaawansowany sposób komunikacji międzyludzkiej o dużym znaczeniu społecznym.
źródło zdjęcia: FB/Fundacja Olgi Tokarczuk

