W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku w miejscowości Puźniki na terenie dzisiejszej Ukrainy doszło do brutalnego ataku Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). W wyniku napaści zginęło co najmniej 50 osób, a według niektórych źródeł nawet około 130 – głównie kobiet i dzieci.
Tło historyczne
Puźniki były jedną z wielu wsi na terenach Galicji Wschodniej, które stały się celem akcji UPA wymierzonej w polską ludność cywilną. Celem nacjonalistów było „oczyszczenie” tych terenów z osób narodowości polskiej.
Przebieg wydarzeń
Atak przeprowadził oddział UPA dowodzony przez Petra Chamczuka, znanego jako „Bystry”. Oddział składał się z dwóch sotni i w nocy zaatakował mieszkańców wsi. Część mieszkańców została zabita, a pozostali zmuszeni do ucieczki i opuszczenia swoich domów.
Ekshumacja i upamiętnienie
W kwietniu i maju 2025 roku przeprowadzono prace ekshumacyjne, w wyniku których odnaleziono szczątki 42 osób, w tym kobiet, mężczyzn i dzieci. 6 września 2025 roku odbyły się uroczystości pogrzebowe, które pozwoliły przywrócić ofiarom godność i uczcić ich pamięć.
Kontrowersje wokół sprawców
Petro Chamczuk, dowódca odpowiedzialny za zbrodnię, przez niektórych Ukraińców uważany jest za bohatera, a w 2014 roku w Czortkowie wzniesiono mu pomnik. Pomimo tragicznych wydarzeń, Chamczuk i jego podkomendni nigdy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Znaczenie dla pamięci historycznej
Zbrodnia w Puźnikach jest jednym z wielu tragicznych epizodów w relacjach polsko-ukraińskich w XX wieku. Dzięki ekshumacjom i uroczystościom upamiętniającym ofiary możliwe jest przypomnienie o tragedii i zachowanie pamięci o zamordowanych Polakach.
źródło zdjęcia: FB/Dziennik Wschodni

