Close Menu
    Ostatnie wiadomości

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Dzieje się!
    • Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku
    • Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców
    • Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”
    • Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł
    • Polska wysyła żołnierzy do Danii – decyzja prezydenta Nawrockiego
    • Partia Grzegorza Brauna zyskuje na popularności – najnowszy sondaż
    • Roman Giertych oskarża Ziobrę o fałszywe zeznania. Zapowiada zawiadomienie do prokuratury
    • Nadchodzi silne ochłodzenie – Polska zmaga się z falą zimna
    Facebook X (Twitter)
    Wyborcza24Wyborcza24
    • Strona główna
    • Kraj
    • Świat
    • Wiadomości
    • Lifestyle
    • Biznes
    • Polityka
    • Celebryci
    • SPORT
    • Kontakt
    Wyborcza24Wyborcza24
    Strona główna»Aktualności»Mnożą się wątpliwości w sprawie przesmyku suwalskiego. Czy będzie rosyjski?
    Aktualności

    Mnożą się wątpliwości w sprawie przesmyku suwalskiego. Czy będzie rosyjski?

    Wiktoria SikorskaWiktoria Sikorska2025-09-08 08:355 minut czytania
    Facebook Twitter LinkedIn Telegram Pinterest Tumblr Reddit Email
    NATO zareaguje w przypadku pełnoskalowej agresji na któregoś z członków. Nie ma pewności, że rzobi to samow sytuacji, gdyby Rosja spróbowała siłowo przejąć niewielki przesmyk suwalski
    Fot.: Wikipedia Cammons NATO zareaguje w przypadku pełnoskalowej agresji na któregoś z członków. Nie ma pewności, że rzobi to samow sytuacji, gdyby Rosja spróbowała siłowo przejąć niewielki przesmyk suwalski
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Przesmyk suwalski znów wchodzi na tapet mediów, wojskowych oraz zwykłych mieszkańców Polski i Litwy. Krótki pas ziemi, łączący Polskę z Litwą, od lat spędza sen z powiek strategom wojskowym. Dziś wraca na czołówki analiz z powodu rozpoczynających się na Białorusi manewrów Zapad 2025.

    To tylko wąski pas ziemi, długości kilkudziesięciu kilometrów, ciągnący się między Polską a Litwą. Dla mieszkańców Suwalszczyzny to codzienność: jeziora, lasy i pagórkowaty krajobraz. Dla strategów wojskowych, to jednak najbardziej niebezpieczny fragment Europy, który może być iskrą zapalną konfliktu w Europie.

    Mały pas ziemi, wielka stawka

    Przesmyk suwalski od lat nazywany jest „piętą achillesową NATO”. To jedyny lądowy korytarz, którym sojusz może przerzucić wojska, sprzęt i zaopatrzenie do Litwy, Łotwy i Estonii. Z jednej strony graniczy z Obwodem Królewieckim, silnie zmilitaryzowaną eksklawą Rosji, z drugiej strony z Białorusią, wiernym sojusznikiem Kremla.

    Jego kluczowe znaczenie wynika przede wszystkim z możliwości zajęcia go przez siły rosyjskie i odcięcia trzech państw członkowskich NATO od wsparcia lądowego sojuszników

    – tłumaczy prof. Dariusz Kozerawski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

    Niepokój wokół regionu rośnie w ostatnich dniach z powodu mających się rozpocząć za kilka dni manewrów wojsk rosyjskich i białoruskich Zapad 2025. Wszystko tuz przy granicy z Polską i Litwą. Sprawą zajął się w ostatni weekend BBC. Cytowany w programie Philip Ingram, były oficer brytyjskiego wywiadu wojskowego, podkreślił wzmożoną aktywność wojsk Putina i Łukaszenki.

    Obserwujemy zwiększenie rosyjskiej obecności wojskowej w obwodzie królewieckim i na Białorusi, jesteśmy świadkami nagłych ćwiczeń wojskowych i nietypowych ruchów wojsk. Należy to interpretować jako poważny sygnał ostrzegawczy

    – powiedział.

    Zdaniem Ingrama scenariusz ten przypomina działania Kremla z 2022 roku, kiedy manewry i „nietypowe ruchy” były wstępem do pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.

    Podobne obawy wyrażał szef niemieckiej obrony, generał Carsten Breuer, który w czerwcu 2025 roku powiedział BBC, że „członkowie NATO muszą przygotować się na potencjalny atak Rosji w ciągu najbliższych czterech lat”.

    Dlaczego ten teren jest ważny?

    Dla Polski, dodatkowym sygnałem powinny być dziwne przypadki z ostatnich dni i tygodni. Tylko w ostatnich dwóch tygodni w polską przestrzeń powietrzną wleciały trzy drony od strony Białorusi. Wszystko wygląda na testowanie polskich systemów wykrywania.

    Mikey Kay, były pilot i planista wojskowy, wyjaśniał w programie BBC Security Brief, że przejęcie Przesmyku Suwalskiego jest właściwie formalnością, ponieważ to jedyne takie miejsce, które daje możliwość połączenia rosyjskiego Królewca z Białorusią.

    W tej chwili jedyną drogą dostępu Królewca do Rosji jest droga powietrzna, prowadząca przez Zatokę Fińską do okolic Petersburga. Dlatego też przesmyk suwalski jest najkrótszą trasą, która umożliwia stworzenie korytarza lądowego między Królewcem a Białorusią

    – powiedział.

    To tłumaczy, dlaczego region ten określany jest mianem „najbardziej wrażliwego miejsca NATO”. W przypadku agresji, Rosja mogłaby w kilka dni sparaliżować całą północno-wschodnią flankę sojuszu. Możliwe więc, że nawet jeśli nie zrealizują się czarne scenariusze o pełnoskalowym zaatakowaniu państw NATO tj. Litwy, Łotwy i Estonii, Rosja zdecyduje się na przejęcie „przesmyku suwalskiego”, aby połączyć Królewiec z Białorusią.

    Polska i Bałtyk szykują obronę

    Po doświadczeniach wojny w Ukrainie państwa regionu nie pozostają bierne. W styczniu 2024 roku Estonia, Łotwa i Litwa ogłosiły wspólną inicjatywę „Baltic Defence Line”, zakładającą budowę umocnień i rowów przeciwpancernych na ponad 1600 km granic. Z kolei Polska realizuje projekt „Tarcza Wschód”, który – jak informowały krajowe media – ma zostać ukończony do 2028 roku i obejmuje system barier, zapór i obiektów wojskowych.

    Dla Polski przesmyk suwalski ma również kluczowe znaczenie polityczne, gospodarcze i militarne

    – zaznacza prof. Kozerawski.

    Wskazuje on, że przez ten teren odbywa się nie tylko handel z krajami bałtyckimi, lecz także logistyka wojskowa, wspólne ćwiczenia i przemieszczanie sił sojuszniczych.

    Manewry, propaganda i sygnały ostrzegawcze z Kremla

    Za kilka dni rozpoczną się manewry Zapad-2025. Historia uczy, że takie „ćwiczenia” potrafią być preludium do rzeczywistych działań zbrojnych: w 2014 roku poprzedzały aneksję Krymu, a w 2022 pełnoskalową inwazję na Ukrainę.

    Putin ustanowił precedens poprzez te rzekome operacje szkoleniowe, aby zbudować potencjał wojskowy, a następnie podjął agresywne działania

    – ostrzega Mikey Kay.

    Niepokój potęgują doniesienia serwisu Tochnyi, powołującego się na zdjęcia satelitarne. Według analityków Rosja buduje w obwodzie królewieckim dużą placówkę wywiadu sygnałowego (SIGINT), która pozwoli jej monitorować „transmisje taktyczne, sieci radarowe, a nawet elementy infrastruktury cywilnej w całym sojuszu”.

    Czy Rosja naprawdę się odważy?

    Zdaniem Justyny Gotkowskiej z Ośrodka Studiów Wschodnich dopóki trwa wojna w Ukrainie, scenariusz otwartego ataku jest mało prawdopodobny.

    Rosja ma agresywne zamiary wobec północno-wschodniej flanki NATO. Dopóki trwa wojna w Ukrainie, prawdopodobieństwo ataku na kraje bałtyckie, Polskę czy Finlandię jest nadal niewielkie. Jeśli jednak konflikt zakończy się na korzyść Rosji, Kreml może być skłonny rzucić wyzwanie NATO właśnie tutaj

    – podkreśla ekspertka.

    Inna sprawa, że częścią rosyjskiej strategii jest atak, którego nikt się nie spodziewa. Nie mniej ważną bronią, oprócz wojska, rakiet oraz żołnierzy, jest dla Rosjan dezinformacja oraz kreowanie wśród zachodnich analityków i badaczy takich opinii, które wykluczają rzeczy oczywiste, albo promują oabsurdy.

    Test spójności NATO i obawy mieszkańców

    Pytanie, które coraz częściej powraca w regionie, brzmi: jak zdecydowana byłaby reakcja Zachodu? Mikey Kay zauważa, że „brakuje przekonania, iż Stany Zjednoczone poprą jakąkolwiek reakcję NATO na agresję Putina”. To sprawia, że obawy mieszkańców Litwy, Łotwy i Estonii stają się coraz bardziej realne.

    Dziś przesmyk suwalski pozostaje spokojny, lecz każdy ruch wojsk za wschodnią granicą przypomina, że ten skrawek ziemi może w każdej chwili stać się pierwszą linią frontu. Można zakładać, że w przypadku pełnoskalowej agresji na któreś z państw członkowskich NATO sojusz odpowiedziałby zdecydowanie. Nie ma jednak pewności, czy równie stanowcza reakcja nastąpiłaby w sytuacji, gdyby Rosja spróbowała siłowo przejąć niewielki fragment terytorium po stronie litewskiej lub polskiej.

    Wiktoria Sikorska

    atak rosji białoruś Królewiec Litwa miasta przesmyku suwalskiego NATO Polska przesmyk suwalski strona główna zagrożenie wojną
    Udostępnij. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Podobne artykuły

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37

    Polska wysyła żołnierzy do Danii – decyzja prezydenta Nawrockiego

    2025-10-01 08:32

    Partia Grzegorza Brauna zyskuje na popularności – najnowszy sondaż

    2025-09-30 16:03
    Odpowiedz Anuluj odpowiedź

    Nie przegap
    Aktualności

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    W miejscowości Wielki Łęck (woj. warmińsko-mazurskie) znaleziono drona na polu kukurydzy. Służby zabezpieczyły teren, a dalsze czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratury wojskowej.

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37
    Społeczności
    • Facebook
    • Twitter
    Ostatnie wiadomości

    Dron znaleziony na polu kukurydzy w Wielkim Łęcku

    2025-10-01 16:43

    Szymon Hołownia kandyduje na komisarza ONZ ds. uchodźców

    2025-10-01 14:42

    Donald Trump: „Musimy być tak potężni, że żaden wróg nam nie zagrozi”

    2025-10-01 12:40

    Nowe stawki za wywóz śmieci w Polsce – roczny koszt dla rodziny może sięgnąć nawet 2000 zł

    2025-10-01 10:37
    Facebook X (Twitter)
    • Strona główna
    • Polityka prywatności
    © 2025 https://wyborcza24.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.