Agnieszka Woźniak-Starak UJAWNIA prawdę dwa miesiące po śmieci męża! „Ja to naprawdę…”
Wdowa po miliarderze postanowiła podzielić się swoją historią z fanami na portalu społecznościowym. Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie dwa miesiące temu. Pogrążona w żałobie piękna prezenterka oznajmiła m.in. że dziękuje wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa.
W koszmar życie Agnieszki Woźniak-Starak zamieniło się 18 sierpnia, gdy jej mąż zginął w wypadku na mazurskim jeziorze. Przypomina o tym w swoim osobistym wpisie: „W nocy 18 sierpnia zginął mój Mąż. 18 sierpnia to dzień urodzin mojego taty, mieliśmy spędzić go wszyscy razem. Nie zdążyliśmy. „.
W swoim żalu próbuje odnaleźć spokój, a pomagają jej w tym słowa wsparcia płynące od rodziny, bliskich, a nawet nieznajomych. Wszystkim im dziękuje za troskę i komentuje jeden z wpisów internauty: : „Ja to naprawdę czuję”.
Wyznanie wzbudziło ogromny odzew. Post „polubiło” blisko 90 tysięcy osób, a słowa wsparcia w komentarzach płyną już od 9,5 tysiąca internautów. Wszyscy łączą się w bólu z kobietą, dodają jej otuchy, przesyłają dobrą energię, życzą spokoju i wytrwałości.
„Dużo siły”, „dużo spokoju i wsparcia”, „wspieram Panią duchowo”, „Całym sercem z Panią” – to tylko niektóre z komentarzy. Z pewnością jest tak, jak wyznaje Agnieszka: „Może słowa nie wyleczą, ale na pewno pomagają”.
Również wiele znanych osób okazuje życzliwość i śle wsparcie wdowie po Piotrze Staraku. Przesłali je m.in. Joanna Przetakiewicz, Mariusz Brzowoski, Hanna Lis, Joanna Koroniewska czy Michał Piróg.
Żródło i Fot. Instagram