Reprezentacja Polski w siatkówce zmierzy się z jednym z największych wyzwań tego sezonu. Aleksander Śliwka, kapitan drużyny i jeden z filarów kadry, doznał kontuzji, która wyklucza go z udziału w dalszych rozgrywkach Ligi Narodów 2025. Jak sam przyznaje, jego powrót na boisko w tym roku graniczyłby z cudem.
Trening, który wszystko zmienił
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas jednego z treningów przed gdańskim etapem Ligi Narodów. Jak potwierdził Polski Związek Piłki Siatkowej, Śliwka uszkodził stopę na tyle poważnie, że nie może brać udziału w nadchodzących spotkaniach. Dla drużyny to bolesna strata — nie tylko w kontekście sportowym, ale i mentalnym. Śliwka był niekwestionowanym liderem zespołu, który wnosił nie tylko punkty, ale i spokój w trudnych momentach.
„Występ? Cud byłby potrzebny”
W rozmowie dla magazynu Team Polska siatkarz nie pozostawił złudzeń:
„Moja kontuzja jest na tyle poważna, że udział w tym roku w rozgrywkach reprezentacyjnych raczej rozpatrywałbym w ramach cudów.”
Słowa kapitana nie pozostawiają wątpliwości — czeka go dłuższa przerwa i żmudna rehabilitacja. Choć wciąż liczy na pozytywne wieści od lekarzy, nie zamierza składać pustych deklaracji.
Zmiany kadrowe i nowe wyzwania
Trener Nikola Grbić stanął przed koniecznością wprowadzenia istotnych zmian. W miejsce Śliwki opaskę kapitańską przejął środkowy Jakub Kochanowski. To z nim drużyna zmierzy się w meczach przeciwko Iranowi, Bułgarii, Kubie i Francji. Brak jednego z kluczowych zawodników oznacza nie tylko osłabienie przyjęcia, ale też konieczność redefinicji systemu gry.
Reprezentacja bez Śliwki – jak poradzi sobie drużyna?
Drużyna z pewnością nie będzie miała łatwego zadania. Śliwka to gracz nie tylko skuteczny, ale też doświadczony i stabilny. Jego nieobecność będzie odczuwalna zarówno w polu, jak i w szatni. Ale to także moment, w którym młodsi zawodnicy mogą wejść do gry i udowodnić swoją wartość.
Podsumowanie
Kontuzja Aleksandra Śliwki to poważne osłabienie reprezentacji Polski w decydującej fazie sezonu. Choć siatkarz nie będzie mógł pomóc drużynie fizycznie, jego wsparcie z ławki czy z trybun może okazać się równie cenne. Kibice mają nadzieję, że rehabilitacja przebiegnie pomyślnie i że Śliwka jeszcze wróci na boisko w najbliższych miesiącach. Na razie jednak drużyna musi walczyć bez swojego kapitana — i pokazać, że potrafi być silna także w obliczu przeciwności.
źródło zdjęcia: https://x.com/StrefaSiatkowki/status/1950232870045274344/photo/1
Cezary Majewski

