Artur Zawisza spowodował wypadek. Poseł będzie musiał…

poseł

Miesiąc temu poseł Artur Zawisza potrącił rowerzystkę. Teraz usłyszał opinię biegłego.

„Prokuratura zakwalifikowała zdarzenie drogowe, do którego doszło z udziałem byłego posła Artura Zawiszy jako wypadek” – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.

 

„Do akt wpłynęła opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej. Z opinii wynika, iż w wyniku zdarzenia drogowego pokrzywdzona doznała obrażeń ciała skutkujących rozstrojem zdrowia na okres powyżej 7 dni” – przekazał prok. Łukasz Łapczyński.

 

Teraz poseł będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, ponieważ policjanci cały czas uzupełniają materiał dowodowy.

 

„Zdarzenie, do którego doszło 25 października należy kwalifikować jako wypadek drogowy, o którym mowa w art. 177 § 1 kk. – Trwają czynności procesowe w przedmiotowej sprawie, prokurator i policjanci uzupełniają materiał dowodowy, na tym etapie nie informujemy o szczegółach realizowanych czynności”– powiedział prok. Łapczyński.

 

25 października były poseł Artur Zawisza, prowadząc samochód, potrącił jadącą rowerem pracownicę Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Kobieta z obrażeniami została przewieziona do szpitala. Policja ustaliła, że sprawca był trzeźwy, nie miał jednak uprawnień do kierowania pojazdami. Jeszcze tego samego dnia wieczorem Zawisza znowu prowadził auto i został zatrzymany przez policję do kontroli drogowej.

 

 

ZOBACZ TEŻ:TO zdjęcie Kim Dzong Una ZSZOKOWAŁO świat! Na zdjęciu widać jego…

 

 

Artur Zawisza w 2016 r. stracił prawo jazdy za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Sąd wydał mu zakaz prowadzenia pojazdów, który wygasł z końcem lipca tego roku. Polityk wciąż nie ma prawa jazdy.

 

 

 

Źródło:radizetwiadomości

Źródło zdjęcia:Facebook

Komentarze