Ben Affleck szczerze o swoim małżeństwie. „Nie lubię być w centrum uwagi”
Ben Affleck w niedawnym telewizyjnym wywiadzie otwarcie opowiedział o swoim małżeństwie z Jennifer Lopez, nie szczędząc przy tym szczerych i często dosadnych słów. W rozmowie z Kevinem Hartem poruszył temat trudności związanych z byciem w związku z jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd na świecie.
Jennifer Lopez i Ben Affleck od dłuższego czasu są na czołówkach tabloidów, a ich relacja wzbudza wiele emocji i spekulacji. Prasa zagraniczna donosi o możliwym kryzysie w ich małżeństwie, chociaż żadne z nich oficjalnie nie odniosło się do plotek o rozwodzie. Wywiad z Affleckiem rzucił jednak nowe światło na ich związek, ukazując wyzwania, z jakimi para musi się mierzyć.
W premierowym odcinku talk-show Kevina Harta, Ben Affleck podzielił się swoimi doświadczeniami z życia z Jennifer Lopez. Wywiad został nagrany kilka miesięcy temu, więc temat rozwodu nie został poruszony, jednak Affleck mówił o codziennych realiach życia z gwiazdą popu. Aktor przyznał, że Jennifer Lopez wywołuje histeryczne reakcje wśród fanów, co znacząco utrudnia im wspólne wyjścia na miasto.
Ludzie ją kochają, ona naprawdę reprezentuje dla nich coś ważnego – mówił Affleck, wskazując na to, jak wielkie emocje wzbudza jego żona.
Chociaż sam jest również rozpoznawalny, reakcje na jego widok są zdecydowanie inne.
Ludzie mówią: ‚Hej, podoba mi się twój film’, a potem krzyczą: ‚AAAHHH! J-LO!’. To niesamowite, wiesz, co mam na myśli? – kontynuował.
Affleck wspominał również o niedawnej sytuacji, która miała miejsce w Nowym Jorku. Razem z Jennifer i dziećmi wybrali się na przedstawienie, a po wyjściu z samochodu musieli przejść przez Times Square, jedno z najbardziej zatłoczonych miejsc w mieście. Tam fani natychmiast rozpoznali Lopez, co wywołało chaos.
HOLLYWOOD: Jennifer Lopez rozwodzi się! Ben Affleck jest zmęczony pomaganiem jej
To było po***ane. Była tam grubsza kobieta w obcisłym fioletowym ubraniu. Paliła trawkę, a potem biegła za nami i nagrywała telefonem, krzycząc: ‚J.Looo’ – wspominał Affleck.
Aktor odniósł się także do zdjęć, na których często wygląda na smutnego. Jego poważne wyrazy twarzy stają się często memami w internecie.
Nie lubię być w centrum uwagi. Dlatego ludzie widzą mnie i myślą: ‚Dlaczego ten koleś zawsze jest wściekły?’. Ponieważ ktoś przyłożył mi aparat do twarzy, a ja mówię wtedy: ‚OK, znowu zaczynamy’ – tłumaczył.
Nie jest tajemnicą, że bycie w związku z tak znaną osobą jak Jennifer Lopez niesie ze sobą unikalne wyzwania. Affleck otwarcie przyznał, że życie z Lopez nie jest łatwe, głównie ze względu na ogromną uwagę, jaką przyciąga jego żona. Każde ich wspólne wyjście wiąże się z reakcjami tłumów, co może być przytłaczające.
Spekulacje na temat kryzysu w ich małżeństwie mogą być podsycane przez takie publiczne sytuacje. Intensywna uwaga mediów i fanów z pewnością wpływa na ich relację. To stawia przed nimi trudności, które dla wielu innych par są nieznane. Jednak, jak w każdym związku, kluczem do przetrwania takich wyzwań jest komunikacja, zrozumienie i wzajemne wsparcie.
Czy zatem ekstaza fanów i nieustanna obecność mediów przyczyniają się do kryzysu w ich relacji? Być może jest to jeden z wielu czynników. Niemniej jednak, Ben Affleck i Jennifer Lopez wydają się być świadomi tych wyzwań i starają się stawić im czoła, pokazując jednocześnie, że życie w blasku fleszy nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać.
Źródło: media