Senator Bernie Sanders ogłosił, że aż 60% dorosłych Amerykanów sprzeciwia się izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy. Jego zdaniem to moment przełomowy, nie tylko dla debaty publicznej w USA, ale również dla polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Sanders wzywa do wstrzymania finansowania działań zbrojnych Izraela i apeluje do Republikanów: „Czy przeciętny Republikanin chce wydawać miliardy na głodzenie dzieci? Wątpię.”
Poparcie dla działań Izraela w historycznym dołku
Z najnowszego sondażu Gallupa wynika, że jedynie 32% Amerykanów aprobuje działania militarne Izraela. To najniższy wynik od początku konfliktu. Po raz pierwszy większość respondentów, 52%, wyraziła negatywną opinię o premierze Benjaminie Netanjahu.
W porównaniu z wrześniem 2024 roku poparcie dla działań wojennych spadło o ponad 10 punktów procentowych. Wśród Demokratów sprzeciw sięga aż 75%, co pokazuje wyraźną zmianę nastawienia elektoratu.
Sanders: Demokraci przesuwają się, czas na Republikanów
Bernie Sanders od miesięcy naciska na Kongres, by przestał wspierać finansowo izraelską kampanię wojenną. Jak twierdzi, udało się już przekonać wielu Demokratów. Teraz przyszedł czas na zmianę narracji wśród Republikanów.
– Czy przeciętny Republikanin chce przeznaczać miliardy na głodzenie dzieci? Wątpię – mówił senator z Vermont.
Sanders uważa, że przesunięcie opinii wśród konserwatystów jest możliwe, zwłaszcza że młodsze pokolenia wyborców Partii Republikańskiej wykazują coraz większy dystans do polityki Netanjahu.
Blokada sprzedaży broni i apel o odpowiedzialność
Pod koniec lipca 2025 roku Sanders formalnie złożył wniosek o wstrzymanie sprzedaży ofensywnego uzbrojenia Izraelowi. Jego działania spotkały się z dużym zainteresowaniem zarówno w USA, jak i za granicą.
W uzasadnieniu apelował o odpowiedzialność moralną:
– Nie możemy w nieskończoność wspierać działań, które prowadzą do śmierci tysięcy cywilów i głodu w Gazie. To nie jest nasz interes narodowy. To nasz upadek moralny.
Społeczne nastroje a przyszłość pomocy dla Izraela
Nowe dane sondażowe sugerują, że społeczna cierpliwość wobec bezwarunkowego wspierania Izraela się kończy. Szczególnie widoczne jest to wśród młodszych wyborców, społeczności żydowskiej w USA oraz środowisk akademickich. Część z nich zaczyna publicznie mówić o potrzebie redefinicji relacji ze stroną izraelską, wskazując na brak kontroli nad przeznaczeniem przekazywanej pomocy wojskowej.
źródło zdjęcia: https://x.com/BernieSanders/status/1949893130880192765/photo/1
MG

