Bezrobocie nie takie niskie? Cała PRAWDA o polskim rynku pracy!
Chociaż żyjemy w jednym kraju, to każde województwo charakteryzuje się odmienną statystyką bezrobocia. Są regiony, gdzie to pracodawcy walczą o pracowników i są też takie, gdzie na jedną ofertę pracy przypada po 20-30 bezrobotnych.
Podział historyczny na Polskę A i B wciąż skutkuje poziomem rozwoju gospodarczego i stopą bezrobocia w tych regionach- komentuje dla portalu money.pl dr hab. Małgorzata Gawrycka.
W wielu regionach polski wschodniej brakuje odpowiedniej infrastruktury drogowej, która zainteresuje przyszłych inwestorów oraz pozwoli na większy napływ kapitału. Brakuje przez to wyspecjalizowanych miejsc pracy, co powoduje drenaż mózgów i ucieczkę młodych do większych ośrodków miejskich.
Najwyższe bezrobocie panuje w województwie warmińsko-mazurkim (9,2%), podkarpackim (8,5%) oraz kujawsko-pomorskim (8,4%). To wlaśnie te regiony charakteryzują się brakiem dobrej infrastruktury i lepszych miejsc pracy. Na drugim biegunie są województwa: wielkopolskie (3,5%), mazowieckie (5%), śląskie (4,8) i małopolskie (5,1%).
W dalszej perspektywie czasowie nie należy spodziewać się wyrównia poziomów rozwarstwienia między województwami.
Niestety nie można w przyszłości oczekiwać zmian w tej kwestii. Wynika to między innymi z koncentracji przemysłu i inwestycji. Nie bez znaczenia jest poziom rozwoju tych regionów – dodaje Małgorzata Gawrycka.
Trzeba zachęcić szczególnie osoby młode, aby chciały mieszkać na terenach wschodnich. Trzeba pokazać korzyści z tego tytułu, a jednocześnie zapewnić, że standard życia nie będzie odbiegał od tego w bardziej rozwiniętych regionach Polski. Moim zdaniem motorem tworzenia miejsc pracy i koncentracji kapitału jest atrakcyjność regionu, lokalizacja, kierunki eksport – komentuje profesor Andrzej Kubisiak, ekspert rynku pracy w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Źródło: Money.pl
Zdjęcie: Pexels