Administracja Donalda Trumpa uruchomiła we wtorek oficjalne konto Białego Domu na TikToku. Profil pod nazwą @whitehouse rozpoczął działalność krótkim filmem, w którym słychać głos prezydenta mówiącego: „Jestem waszym głosem”. W opisie dodano hasło: „America, we are BACK! What’s up TikTok?”.
Dlaczego TikTok?
Według doradców Trumpa platforma ma kluczowe znaczenie dla kontaktu z młodszymi Amerykanami, którzy masowo korzystają z aplikacji. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt podkreśliła, że celem jest dotarcie z przekazem administracji „na wszystkie możliwe kanały” i pokazanie sukcesów prezydenta w formie atrakcyjnej dla młodego pokolenia.
Kontrowersje i ryzyko
Decyzja o wejściu Białego Domu na TikToka wywołuje jednak sporo pytań. Aplikacja należy do chińskiej firmy ByteDance, co od lat budzi obawy związane z bezpieczeństwem danych. W USA obowiązuje też ustawa nakazująca sprzedaż amerykańskiej części TikToka podmiotowi niezależnemu od Pekinu lub wycofanie aplikacji z rynku. Termin tego obowiązku mija 17 września 2025 r., choć administracja kilkukrotnie przesuwała datę jego egzekucji.
Polityka kontra technologia
TikTok ma w Stanach Zjednoczonych nawet 170 mln użytkowników, a jego popularność czyni go atrakcyjnym narzędziem politycznym. Dla Trumpa to szansa na poszerzenie zasięgu przekazu i bezpośredni kontakt z wyborcami. Krytycy ostrzegają jednak, że korzystanie z chińskiej platformy wbrew obowiązującemu prawu może osłabić wiarygodność Białego Domu i podważyć powagę przepisów, które sam prezydent wcześniej popierał.
źródło zdjęcia: pexels

