Być może jesteś powołana do bycia SINGIELKĄ! Świadczy o tym Twój znak zodiaku
Lata lecą, a jeden stereotyp wciąż nie schodzi z wyżyn popularności. Chodzi tu o kobiety żyjące bez partnera.
Bardzo często uważa się je za „stare panny” i otacza atmosferą nieszczęścia i porażki. Tymczasem mnóstwo dziewczyn walczy o to, aby pokazać swoją siłę i szczęście płynące z własnego towarzystwa. Tymczasem mało kto rozumie, że bycie singielką to idealny czas na poznanie samej siebie i dokładnie określenie swoich potrzeb i standardów. Bez tego trudno ułożyć sobie później życie z mężczyzną. Czasami okazuje się, że niektóre z nas są po prostu… powołane do bycia singielkami. I w tej kwestii dużo zależy od tego, spod jakiego znaku jesteś.
…
Kobieta spod znaku Lwa napotyka pewne trudności z wejściem w stały związek. Wynika to z tego, że trudno jej zrezygnować z miłości do… samej siebie. Lwice lubią przebywać wśród osób, które je chwalą i uwielbiają, po prostu musi być w centrum uwagi. Z kolei w związku trzeba też dawać, a nie tylko brać. A to zakłóca ich naturalny temperament.
Panie urodzone pod znakiem Strzelca również mają problemy z ustabilizowaniem swojego życia uczuciowego. Wynika to z ich spontaniczności i ogromnej niechęci do monotonii. Zatem nietrudno zgadnąć, że stały związek to raczej nie jej bajka. Ona potrzebuje imprez, nowych znajomości i braku nudy.
Trudny może się okazać też związek z Wodnikiem. Dziewczyny spod tego znaku generalnie są indywidualistkami i nie lubią dostosowywać się do kogoś. Uczucie może wypalić pod warunkiem, że ktoś będzie w stu procentach podzielał jej poglądy. A to jest mało prawdopodobne…
I na koniec wieczna uwodzicielka, czyli kobieta spod znaku Barana. Czuje silną potrzebę flirtu i nie przeszkadza jej to, że tego samego dnia podrywała już wielu mężczyzn. To jej żywioł, zatem najszczęśliwsza będzie bez zobowiązań.