Był poszukiwany od 22 lat! Nie spodziewał się, że w ręce POLICJI wpadnie w tak GŁUPI SPOSÓB

Mężczyzna poruszał się autem marki bmw ulicami Warszawy, gdzie uderzył w drzewo, a następnie porzucił rozbite auto. 

„Policjanci zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który od 22 lat był poszukiwany do odbycia kary za rozboje” – przekazała w czwartek rzeczniczka prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nadkom. Joanna Węgrzyniak.

 

„Otrzymaliśmy zgłoszenie na numer alarmowy o jadącym kierowcy, który może być nietrzeźwy” – wskazała policjantka. Po przyjechaniu na miejsce załoga patrolowa zastała rozbite bmw. Auto było otwarte i puste, a w środku znaleziono kserokopie dokumentów oraz prawie 30 tysięcy złotych.

 

Na podstawie dokumentów udało się dotrzeć do mężczyzny, którego dane widniały w kserokopiach. Człowiek ten nie miał jednak pojęcia o co chodzi, nigdy nie miał prawa jazdy, ani samochodu, nie odpowiadał także osobie widniejącej na fotografii. „Wszystko wskazywało na to, że ktoś wyrobił sobie dokumenty na jego dane” – powiedziała nadkomisarz.

 

ZOBACZ TEŻ:TO już pewne! Wiek emerytalny będzie wynosił 70 lat!

 

Dopiero z relacji taksówkarza udało się namierzyć właściciela bmw. Kierujący taryfą opowiedział policjantom, że przed chwilą wiózł człowieka, który pochwalił się mu, że to jego bmw i właśnie je rozbił. Policjanci pojechali więc pod wskazany przez taksówkarza adres.

 

47-latek nie chciał rozmawiać z funkcjonariuszami i odmawiał podania swoich danych. Jednak analiza odcisków linii papilarnych pomogła ustalić tożsamość osobnika. Okazało się, że 47-latek jest poszukiwany od 1997 roku i ma do odbycia karę pozbawienia wolności za rozboje.

 

Źródło:polsatnews/pixabay

Komentarze