CZARNOSKÓRZY nie chcą pracować! Czy to oznacza SZTURM na Europę po SOCJAL?
Kraje Afrykańskie znajdują się na najwyższych pozycjach w rankingu bezrobocia Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ). Stopa bezrobocia w RPA sięgnęła 34,4 i jest na najwyższym poziomie od dekad.
Oczywiście należy powiedzieć, że są to dane oficjalne. Jeżeli podamy definicję rozszerzoną i dodamy osoby mogące pracować, ale pracą niezainteresowane, to wskaźnik wzrasta do 44,4 %. Prawie połowa kraju nie ma pracy, lub nie chce pracować.
Przyszłość również nie zapowiada się lepiej. Rząd RPA w obawie przed kolejnymi falami pandemii, zaostrzył restrykcje. Taki krok może spowodować trudności w ożywieniu gospodarki, która zanotowała spadek o 7 procent rok do roku.
Kolejnym ciosem dla tamtejszej gospodarki jest rosnące niezadowolenie, szczególnie wśród czarnoskórej części społeczeństwa. W lipcu bieżącego roku doszło do wielu zamieszek. Najbardziej ucierpiały prowincje Gauteng i KwaZulu-Natal, które są sercem gospodarczym kraju. Tysiące przedsiębiorstw zostało splądrowanych i zlikwidowanych.
Stopa bezrobocia w tej największej gospodarce Afryki przez 20 lat przekraczała 20 %, mimo boomu gospodarczego pierwszego dziesięciolecia XXI wieku. Problem może stanowić wadliwa edukacja i prawo, które sprawia, że zwalnianie i zatrudnianie nowych pracowników jest zbyt czasochłonne.
Sytuacja w RPA i podobnych krajach Afrykańskich rzutuje również na problemy migracyjne w Europie. Jeżeli w najbliższej przyszłości nie będzie widocznej poprawy, nasz kontynent może zalać fala migrantów na niespotykaną skalę.
Źródło: Forsal
Zdjęcie: Pixabay