Czy EKIPA śpiewała z PLAYBACKU! Internet wrzy po koncercie
EKIPA to jedna z najbardziej popularnych grup na Youtube. Ostatnio nagrali swój pierwszy album, a 8 sierpnia odbył się pierwszy ich koncert. W sieci zaczęło iskrzyć i rozpoczęła się gorąca dyskusja na tamat jakości wykonania.
Bycie na językach ma swoje zalety i wady. Z jednej strony wszyscy o tobie mówią, a z drugiej musisz liczyć się z hejtem. Ekipę Friza spotkało jednak to drugie. Wiele osób zarzuca młodym artystom działanie pod publiczkę.
Na swój pierwszy koncert w Krakowie przylecieli specjalnie wynajętym helikopterem. W czasie show fani mogli usłyszeć utwory z debiutanckiej płyty Ekipy: „3KIPA”, „Zygzak”, „Napad na bank” czy „Chill”.
Aby dostać się na wydarzenie nie wystarczyło jedynie kupić bilet. Wejściówkę mogli zdobyć jedynie najwierniejsi fani, którzy zakupili płytę ze specjalnym bonusem. Oczywiście cena była odpowiednio droższa.
Czy grali z Playbacku?
Po zakończonym koncercie zaczęły mnożyć się plotki co do jakości występu. Miał to być sprawdzian dla zdolności wokalnych młodych ludzi. Fani mieli jednak neagtywne zdanie na temat wykonania.
Młodzi, daliście kasę za playback Ekipy?
Ledwo ich słychać przez ten playback
Według mnie ten koncert to lekka porażka. Puścili sobie z playbacku i tylko ustami ruszali. Mogliby coś pośpiewać, a nie mikrofony wyłączone
Robią wielkie wydarzenie, a śpiewają z playbacku
Odpowiedź zespołu była dość szybko. Wokaliści zarzekali się, że to był jedynie podkład a nie playback.
Nie rozumiem ludzi, którzy czepiają się, że Ekipa śpiewała z playbacku. Oni po prostu mieli podkład, z którego też korzysta spora część artystów na koncertach. Plus no ja idę na koncert, by się dobrze bawić. Kocham polskie narzekanie i to tzw. „nie wiem, ale się wypowiem”
Żródło: RMF MAXXXX
Zdjęcie: Instagram